Volkswagen zamierza powrócić do korzeni

Rafał Białkowski
opublikowano: 2007-04-20 00:00

Niemiecka grupa chce w przyszłym roku trzykrotnie zwiększyć zysk. Wraca do kultowych modeli i wyjeżdża poza Unię.

Niemiecka grupa chce w przyszłym roku trzykrotnie zwiększyć zysk. Wraca do kultowych modeli i wyjeżdża poza Unię.

Volkswagen, największy producent aut w Europie, chce zwiększyć sprzedaż na rynkach Rosji i Indii. Nic dziwnego. W Europie i w Ameryce panuje zastój. Niemieckiej firmie w zdobyciu nowych rynków ma pomóc przygotowanie dwóch modeli aut. Jeden będzie dedykowany naszym wschodnim sąsiadom, drugi — musi sprawdzić się nad Gangesem. Koncern ma o co walczyć. Według branżowych analityków, sprzedaż aut w Indiach może się zwiększyć nawet trzykrotnie do 2015 r. Z kolei rosyjski rynek do 2010 r. będzie w stanie pochłonąć 3 mln aut rocznie. Obecnie około 2 mln.

Śladami konkurencji

Wzrost potencjału Indii w ciągu ostatnich dwóch lat spowodował napływ motoinwestycji wartych ponad 5 mld USD. Pojawiły się tam takie firmy, jak General Motors, Renault i Fiat. Sam Volkswagen wydał w Indiach około 530 mln USD na budowę fabryki w stanie Mahareshtra. Niemcy nie zapomnieli też o Rosji — zresztą podobnie jak jego rywale: Toyota i Renault. W październiku rozpoczęła się budowa wartej 471 mln USD fabryki w Kałudze — mieście położonym na południowy zachód od Moskwy. Volkswagen chce uruchomić ją w 2009 r. i produkować 115 tys. aut rocznie.

Optymistyczne plany

Martin Winterkorn, szef Volkswagena, wybrał drogę kontynuacji działania jego poprzednika — Wolfganga Bernharda. Zaplanował w 2008 r. odmłodzić Golfa, najlepiej sprzedającego się auta Volkswagena, oraz ponownie wprowadzić model Scirocco, małe sportowe coupe produkowane w latach 1974-92.

— Nasze samochody mają być efektowne. W ciągu dziesięciu lat chcemy być najbardziej innowacyjną firmą — mówi Martin Winterkorn.

Dodaje również, że zysk brutto firmy w 2008 r. ma wynieść minimum 5,1 mld EUR. Dla porównania, w ubiegłym roku wyniósł on tylko 1,79 mld EUR. Teraz jest znacznie lepiej. Za pierwszy kwartał zysk grupy Volkswagena wyniósł 1 mld USD. Zawdzięcza go dobrej sprzedaży nowych modeli Audi oraz Skody.

Nowy, stary szef

Wczoraj dokonano także reelekcji Ferdynanda Piecha, prezesa rady nadzorczej firmy, na kolejne pięć lat. Ponowną nominację zawdzięcza głównie firmie Porsche, jednemu z największych udziałowców. Właścicielami sportowej firmy jest… rodzina Piechów. Inwestorzy zareagowali wzrostem notowań akcji na frankfurckiej giełdzie. Skoczyły one o 1,3 proc., do poziomu 116,76 EUR.