W 2005 r. na jedną ofertę pracy przypadało 33 bezrobotnych

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-05-10 14:07

Na jedną ofertę pracy, zgłoszoną do urzędu pracy, przypadało w ubiegłym roku średnio 33 zarejestrowanych bezrobotnych - wynika z danych ministerstwa pracy i polityki społecznej. Zostały one przedstawione w środę sejmowej Komisji Pracy.

Na jedną ofertę pracy, zgłoszoną do urzędu pracy, przypadało w ubiegłym roku średnio 33 zarejestrowanych bezrobotnych - wynika z danych ministerstwa pracy i polityki społecznej. Zostały one przedstawione w środę sejmowej Komisji Pracy.

    W roku 2001 na jedno wolne miejsce, zgłoszone do urzędu pracy przypadało 65 bezrobotnych, w roku 2003 - 46.

  Wiceminister pracy i polityki społecznej Robert Kwiatkowski poinformował, że z prognoz resortu wynika, że w końcu 2006 roku bezrobocie spadnie do poziomu 16,2 proc (w końcu 2005 roku wynosiło 17,6 proc.).

    Wiceminister przedstawił podczas posiedzenia Komisji Pracy informację o aktywnych formach przeciwdziałania bezrobociu. Wynika z niej, że w roku 2006 różnymi formami aktywizacji zawodowej zostanie objętych około 800 tys. osób, czyli o ponad 230 tys. więcej niż w roku ubiegłym.

    Z danych ministerstwa pracy i polityki społecznej wynika, że w 2005 prace subsydiowane rozpoczęło ponad 186 tys. osób, roboty publiczne - 69 tys. Blisko 25 tys. osób otrzymało z Funduszu Pracy środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Dużym zainteresowaniem wśród bezrobotnych cieszyły się szkolenia (rozpoczęło je 151 tys. osób) i staże.

    Z różnych form aktywizacji i poradnictwa zawodowego skorzystało ponad 390 tys. bezrobotnych. Zdaniem wiceministra Kwiatkowskiego to jednak ciągle zbyt mało. "Ta liczba powinna być co najmniej trzy, czterokrotnie wyższa" - ocenił. Planowane są zmiany w ustawie o promocji zatrudnienia i rynku pracy, zgodnie z którą pracownicy urzędów pracy mają pełnić rolę pośredników i doradców zawodowych.

     Wg danych GUS wynika, że w marcu tego roku w Polsce zarejestrowanych było ogółem 2,822 mln bezrobotnych, w tym zarejestrowanych tylko w marcu - 221 tys. W tym czasie pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 99,4 tys. ofert pracy.

    Z danych przedstawionych Komisji wynika, że część bezrobotnych bez prawa do zasiłku (prawo to ma średnio jedynie co piąty zarejestrowany) korzystała z zasiłku okresowego z pomocy społecznej. Przeciętnie wynosił on 117 zł i wypłacany był średnio przez 4 miesiące. Łącznie w 2004 roku z powodu bezrobocia przyznano świadczenie ponad 846 tys. rodzinom, w których żyło blisko 3 mln osób.