Wiadomość daje nadzieję branży, która przez długi czas borykała się z kryzysem i spadkiem popytu, głównie ze strony majętnych klientów z Azji, a szczególnie z Chin, gdzie po wprowadzeniu radykalnych przepisów antykorupcyjnych znacząco zmniejszyło się zapotrzebowanie na towary luksusowe, w tym zegarki.

Federacja szwajcarskiego przemysłu zegarmistrzowskiego (FH) podkreśla, że eksport odbił po słabych marcowych rezultatach. Skumulowany eksport branży zegarków osiągnął wartość 6,7 mld CHF w pierwszych czterech miesiącach roku, co stanowi wzrost o 11 proc. względem analogicznego okresu 2017 r.
W kwietniu eksport do Hongkongu zwiększył się aż o 43,4 procent, notując najwyższą dynamikę od sześciu lat.
Po pewnym wahaniu Stany Zjednoczone również zdają się potwierdzać powrót do pozytywnego poziomu ze wzrostem sięgającym 12,8 proc. stosunku do kwietnia 2017 r. – napisała w oświadczeniu FH.
Dostawy zegarków do Chin zwiększyły się o 11,0 proc., a do Japonii o 9,1 procent. Z kolei na europejskim rynku, sprzedaż do Niemiec wzrosła o 12,8 proc., podczas gdy eksport do Wielkiej Brytanii spadł o 14,7 proc. FH podkreśla, że sytuacja na Wyspach Brytyjskich uległa znacznemu pogorszeniu w ciągu ostatnich trzech miesięcy.