Zgodnie z rankingiem sporządzonym przez chińskie wydawnictwo Hurun, w stolicy kraju oligarchów mieszka 76 miliarderów dolarowych. Drugą pozycję zdobył Nowy Jork, w którym mieszka 70 superbogaczy. Ostatnie miejsce „na pudle” przypadło Hongkongowi, który na miejsce życia wybrało 54 miliarderów. Pierwszą piątkę zamyka Londyn z 40 przedstawicielami najbogatszych ludzi świata, wyprzedzony przez stolicę Chin (Pekin) z jednym miliarderem więcej.

Jednak z czołowej 10-tki najbogatszych ludzi z wymienionych miastach mieszka zaledwie dwóch. To Li Ka-shing w Hongkongu (7 miejsce wśród bogaczy) oraz David Koch w Nowym Jorku (8 miejsce wspólnie z bratem Charlsem, który mieszka w Wichita).
Według raportu najwięcej miliarderów mieszka w Stanach Zjednoczonych, jest ich łącznie 409. Podobnie jak w przypadku gospodarki, drugie miejsce w tym zestawienie stało się udziałem Chin z 317 miliarderami. W Rosji, która zajęła trzecie miejsce mieszka 88 miliarderów.
Najbogatszy człowiek świata, meksykanin Carlos Slim, którego majątek wyceniany jest na 66 mld USD mieszka w stołecznym Meksyku. Wicelider Warren Buffett, legendarny inwestor, z majątkiem sumowanym na 58 mld USD na miejsce swojego życia od lat wybrał Omahę, zaś zajmujący trzecie miejsce, najbogatszy Europejczyk, Amancio Ortega, jako miejsce pobytu podaje hiszpańską La Corune.
Raport podkreśla, że wszyscy Rosjanie którzy znaleźli się w zestawieniu obejmującym łącznie aż 1453 miliarderów do swojego bogactwa doszło osobiście, podczas gdy wiele osób z rankingu odziedziczyła majątek. Sęk w tym, że rosyjscy oligarchowie i miliarderzy, nie zawsze doszli do tego w uczciwy sposób.
Pełne zestawienie TUTAJ>>