PAP: Długoterminowe umowy o kredyt hipoteczny nie przewidują przejścia Polski ze złotego na euro. Zdaniem prezesa Nordea Bank Polska Włodzimierza Kicińskiego, klienci jeszcze się nie interesują tym zagadnieniem. "Nie jesteśmy w stanie udzielić precyzyjnej odpowiedzi. Nie widzimy zainteresowania klientów takimi marginaliami" - powiedział w środę podczas konferencji prasowej w Warszawie Kiciński, pytany o zainteresowanie klientów zasadami przewalutowania w przyszłości tych kredytów. Według niektórych opinii, Polska mogłaby przejść ze złotego na euro już w 2007 roku. Opinię taką wyraził kilka dni temu prezes NBP Leszek Balcerowicz. Terminy zawieranych w ostatnich latach umów o kredyt hipoteczny będą z reguły upływać po tej dacie. Polskie banki oferują nawet 25-letnie kredyty hipoteczne. Obecnie przy tzw. przewalutowaniu kredytów w wielu bankach jest pobierana prowizja, szczególnie gdy jest to zamiana ze złotego na inną walutę. "Dotychczas nikt nie stawiał takich pytań, to ciągle odległa perspektywa. Na pewno nasi klienci nie będą poszkodowani z powodu wejścia do strefy euro" - powiedział PAP rzecznik prasowy Pekao SA Robert Moreń. Również klienci PKO BP nie zgłaszają takich pytań. "Na dziś umowy kredytowe nie zawierają takich rozstrzygnięć" - powiedział PAP rzecznik prasowy banku Marek Kłuciński. Szef biura prasowego NBP Izabela Świderek powiedziała PAP, że na razie nie ma przygotowań do rozwiązania tego zagadnienia. "Jednak dobrym punktem wyjścia jest ustawa, która określała zasady przewalutowania kont walutowych prowadzonych w walutach narodowych krajów, które przyjęły euro od 1 stycznia 2002 roku. Ta ustawa była kilka miesięcy wcześniej przed tą operacją. Tu oczywiście skala będzie większa" - powiedziała Świderek. 1 stycznia 2002 roku euro zastąpiło waluty narodowe Niemiec, Francji, Włoch, Holandii, Belgii, Luksemburga, Hiszpanii, Portugalii, Irlandii, Finlandii, Austrii i Grecji. Zgodnie z ustawą o skutkach wprowadzenia euro od stycznia 2002 roku polskie banki przeliczyły na euro wszystkie depozyty nominowane w wycofywanych z obiegu walutach. Operacja ta miała charakter automatyczny i była bezpłatna dla osób posiadających depozyty. Banki musiały też przeliczyć na euro kredyty nominowane w wycofywanych walutach, przy czym koszty tych kredytów w przeliczeniu na złote nie mogły się zmienić. Banki mogły pobierać prowizje jedynie od wymiany gotówki w walutach na euro. W opinii bankowców potencjał rozwoju rynku kredytów hipotecznych w Polsce jest bardzo duży. Według badań firmy Reas Consulting, jego wartość może do 2007 roku wzrosnąć do 70 mld złotych, czyli ponaddwukrotnie. Na koniec 2003 roku portfel kredytów hipotecznych wynosił ok. 30 mld zł. W Polsce kredytów hipotecznych udziela ponad 30 banków uniwersalnych oraz cztery wyspecjalizowane banki hipoteczne. Według opublikowanych w środę badań, prowadzonych przez TNS OBOP, zakup nieruchomości lub gruntu w ciągu trzech najbliższych lat - osobiście lub wspólnie z kimś - planuje 12 proc. Polaków powyżej piętnastego roku życia. Spośród osób wyrażających chęć zakupu nieruchomości lub gruntu 46 proc. zamierza skorzystać z kredytu bankowego.