Dalsza poprawa nastrojów związana była przede wszystkim z optymizmem związanym z greckim długiem. Nawet słabsze od prognoz dane o bezrobotnych nie stanowiły przeszkody do podbijania indeksów.
Raport Challengera pokazał, że w lutym o 3,3 proc. spadła w stosunku do stycznia liczba zapowiedzianych zwolnień pracowników (ogółem ok. 51,7 tys.). Jednocześnie po dwóch miesiącach tego roku wskaźnik wzrósł o 18 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2011 r. Specjaliści tłumaczą to negatywnym wpływem na wyniki spółek wysokich cen paliw.
Opublikowane też dane o zmianie liczby osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych. W porównaniu z poprzednim tygodniem, w minionym wzrosła o 8 tys. do 362 tys. Analitycy liczyli tymczasem na wynik o 10 tys. niższy.
Podobnie jak dzień wcześniej sporym popytem cieszyły się akcje czołowych banków, w tym JPMorgan oraz Bank of America.
O ponad 2 proc. rosły wyceny akcji takich gigantów w średniej Dow Jones jak Alcoa, Caterpillar czy DuPont. Sporym zyskiem mogli cieszyć się również akcjonariusze Monsanto i General Electric.
Pod kreską toczył się handel papierami McDonald’s. Restauracyjny gigant tracił momentami ponad 3 proc. Przecena to efekt rozczarowujących wyników odnośnie lutowej sprzedaży. Wzrost przychodów okazał się niższy niż oczekiwano, m.in. z powodu pogorszenia sytuacji w Europie, Azji Pacyficznej, na Bliskim Wschodzie i Afryce.
Mocno spadała również wycena walorów AIG. Uratowany przez państwo gigant ubezpieczeniowy tracił na wartości po informacji, że Departament Skarbu sprzeda akcje spółki, pozyskane w 2008 r. w ramach ochrony emitenta przed bankructwem. Ich wartość szacowana jest na około 6 mld USD.
Ostatecznie na finiszu czwartkowej sesji indeks DJ IA zyskiwał 0,55 proc. wskaźnik S&P500 rósł o 0,98 proc. zaś Nasdaq zwyżkował o 1,18 proc.