Rynek pozytywnie zareagował na komentarze szefa EBC Mario Draghiego, który stwierdził na konferencji po posiedzeniu ws. stóp procentowych, że stopniowe ożywienie w strefie euro powinno zacząć się w drugiej połowie tego roku. Po pół godziny handlu Dow Jones jest na 0,3 proc. plusie, a Nasdaq i S&P500 zyskują po pół proc. Tym samym ostatniemu wskaźnikowi udało się znaleźć najwyżej od 2007 r. w cenach zamknięcia.
Dobre nastroje przeważały jednak już wcześniej, a inwestorów wprawiły nie dane z Chin, które pokazały najsilniejszy wzrost eksportu od siedmiu miesięcy. Wskaźnik Shanghai Composite dziś zyskał 0,4 proc., a od początku grudnia jest na 16,5 proc. plusie.
- Chiny zdecydowanie wychodzą na prostą – komentował Michael Mullaney, główny zarządzajacy towarzystwa Fiduciary Trust.
O 0,6 proc. drożeje Microsoft. Kupujących nie zniechęciła rekomendacja banku Morgan Stanley, który obniżył zalecenie dla akcji do „równoważ”. O 1,5 proc. rośnie kurs medialnego giganta News Corp. Rekomendację „powyżej rynku” dla spółki wydał bank Sanford C. Bernstein. Spółka w przyszłym roku zamierza podzielić się na część zajmującą się biznesem rozrywkowym i wydawniczym.
Wall Street najwyżej od 2007 r.
opublikowano: 2013-01-10 16:13
Dobre wiadomości z Chin i strefy euro sprawiły, że indeks S&P znalazł się najwyżej od ponad 5 lat.