
Amerykańskie rynki akcji ustabilizowały się w lipcu po tym, jak zanotowały najgorsze półrocze od dziesięcioleci w obliczu gwałtownego wzrostu inflacji, konfliktu na Ukrainie i odejścia Fedu od polityki łatwych pieniędzy.
Minutes z czerwcowego posiedzenia politycznego banku centralnego, na którym Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe o trzy czwarte punktu procentowego, pokazały w środę, że zdecydowane przewartościowanie ma zamiar przejąć kontrolę nad cenami.
Jednak urzędnicy Fed uznali, że na lipcowym posiedzeniu politycznym prawdopodobnie właściwa byłaby podwyżka o 50 lub 75 punktów bazowych.
Oczekiwania dotyczące szczytowej stopy końcowej w przyszłym roku znacznie spadły w związku z rosnącymi obawami o globalne spowolnienie gospodarcze.
Traderzy kontraktów terminowych na fundusze federalne wyceniają, że stopa referencyjna osiągnie szczyt na poziomie 3,44 proc. w marcu. Przed czerwcowym posiedzeniem oczekiwano, że do maja wzrośnie do około 4 proc. Obecnie wynosi 1,58 proc.