Wall Street znów zyskała na wartości

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2012-10-04 22:08

Czwartkowa sesja na amerykańskich giełdach zakończyła się zwyżką indeksów, choć w przypadku rynku spółek technologicznych, przez pewien czas było dosyć nerwowo, a indeks Nasdaq nawet zszedł pod kreskę.

Ostatecznie jednak wszystkie trzy główne wskaźniki odnotowały dodatnie zmiany. DJ IA wzrósł o 0,60 proc. S&P500 zyskał 0,72 proc. zaś Nasdaq dodał 0,45 proc. do swojej wartości.

W czwartek opublikowana została kolejna porcja ważnych danych makro.
Liczba osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 367 tys. podczas gdy analitycy oczekiwali wartości na poziomie 370 tys.

Mocno spadły zamówienia w amerykańskim przemyśle. W sierpniu zmniejszyły się one aż o 5,2 proc. ale specjaliści oczekiwali jeszcze mocniejszego tąpnięcia. Jeszcze mocniej spadły zamówienia na dobra trwałego użytku (w ujęciu miesięcznym o 13,2 proc.), jednak właśnie takiej dynamiki oczekiwali analitycy. Warto przy tym podkreślić, że ogromny udział w tym spadku miały zamówienia na środki transportu, gdyż nie biorąc ich pod uwagę wskaźnik zaliczył jedynie 1,6 proc. spadek.

Wyczekiwana publikacja sprawozdania z wrześniowego posiedzenia FOMC nie przyniosła specjalnych rewelacji. Większość członków tego gremium było zdania, że ryzyka znajdują się pod kontrolą.

Najmocniej spośród dziesięciu grup wchodzących w skład indeksu S&P500 zyskiwał sektor finansowy. Wśród jego przedstawicieli szczególnie dobrze prezentowały się papiery Bank of America i Citigroup.

Powody do zadowolenia mogli mieć też udziałowcy American International Group. Należący do milionera Daniela Loeb’a fundusz hedgingowy Third Point zwiększył zaangażowanie w ubezpieczyciela, obstawiając, że cena jego akcji wzrośnie, po redukcji udziałów przez amerykański rząd.

Zniżkował kurs akcji Sprint Nextel. Trzeci pod względem wielkości operator bezprzewodowy w Stanach Zjednoczonych otrzymał obniżoną do „niedoważaj” z „neutralnie” rekomendację od biura Robert W. Baird.

Rosła z kolei cena akcji koncernu Boeing. Największy na świecie producent samolotów zdobył warty 1,9 mld USD kontrakt dla amerykańskiego lotnictwa morskiego.