Szwajcarski rząd mierzy się z krytyką, ponieważ jeszcze 7 kwietnia suma wynosiła ok. 7,5 mld CHF. Dzieje się tak dlatego, że chociaż od początku kwietnia zablokowano dodatkowo 2,2 mld CHF, po zapobiegawczym zamrożeniu uwolniono 3,4 mld CHF.
„Suma zamrożonych aktywów nie jest wskaźnikiem skuteczności wdrażania sankcji” - powiedział urzędnik rządowy Erwin Bollinger. “Liczby mogą się zmieniać w obu kierunkach” - dodał.
Mark Pieth, profesor prawa na Uniwersytecie w Bazylei i ekspert ds. korupcji, powiedział, że władze do tej pory wykazywały „brak odwagi”, biorąc pod uwagę, że szwajcarska branża bankowa szacuje rosyjskie aktywa w tym kraju na nawet 200 mld CHF.