Powodem rezygnacji jest storpedowanie transakcji przez fundusz Elliott Management. GE informowało, że jego oferta zależy od uzyskania 75 proc. akcji niemieckiej spółki. Tymczasem Elliott informował niedawno, że zgromadził ponad 20 proc. akcji SLM.
WSJ zwraca uwagę, że Elliott może całkowicie pokrzyżować plany GE w Europie, gdzie amerykański koncern chciał zbudować duży potencjał w branży drukarek 3D. GE oprócz SLM chciał przejąć za ok. 700 mln USD także szwedzką spółkę Arcam. Uzależniał to od uzyskania akceptacji akcjonariuszy posiadających 90 proc. kapitału. Tymczasem Elliott ogłosił, że ma 10,14 proc. akcji szwedzkiej spółki.