Abbott powiedział, że wiele szczątków ofiar katastrofy wciąż może być na miejscu, gdzie robił się samolot. Podkreślił, że zabezpieczenie tego terenu w celu przeprowadzenia dochodzenia wynika z ducha rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, przyjętej wcześniej w tym tygodniu.

- W ciągu ostatnich kilku dni namawiałem na zabezpieczenie tego miejsca wielu światowych liderów i mam ich mocne wsparcie w tej sprawie. To oczywiście jest istotą rezolucji ONZ – powiedział premier Australii.
Abbott obawia się, że jeśli w tej sprawie nie zostaną podjęte kolejne działania „niektóre z ciał nigdy nie wrócą do dom”.
- To całkowicie nie do przyjęcia – podkreślił.