
Nie ulega jednak wątpliwości, że oczy inwestorów na światowym rynku na początku bieżącego roku są skierowane przede wszystkim na Chiny. Istnieją bowiem duże nadzieje na to, że otworzenie granic przyczyni się do wyraźnego wzrostu popytu na paliwa w tym kraju. Jest to szczególnie istotne obecnie, tuż przed obchodami Nowego Roku Księżycowego w Chinach, który na ogół jest okresem wzmożonych wyjazdów w Państwie Środka. Zresztą, właśnie zwiększenie popytu wewnętrznego na paliwa w Chinach sprawia, że w styczniu oczekiwany jest spadek eksportu produktów petrochemicznych z tego kraju aż o 40% mdm.

Tymczasem na rynkach zachodnich dzisiaj powinno być spokojniej. W USA obchodzony jest Dzień Martina Luthera Kinga, co oznacza brak giełdowej sesji. Tymczasem globalnie warto w tym tygodniu zwrócić uwagę na ważne miesięczne raporty dwóch instytucji: OPEC oraz Międzynarodowej Agencji Energetycznej. Raporty te są publikowane w okolicach połowy każdego miesiąca, a dotyczą prognoz związanych z popytem na ropę i podażą tego surowca. Dla inwestorów wymowa obu publikacji będzie ważnym drogowskazem, bowiem pokaże, czy OPEC i MAE skłaniają się ku pesymizmowi związanemu z recesją, czy optymizmowi wynikającemu z otworzenia chińskich granic.
