Europejscy inwestorzy nadal sprzedają akcje. Obawa o niewypłacalność Grecji nie słabnie, a nawet się wzmocniła, m.in. na skutek obniżenia ratingu kraju przez Moody’s. Nastrojów nie poprawiła wiadomość o rekordowo wysokim deficycie państw Eurolandu w ubiegłym roku, a także słabe raporty kwartalne europejskich blue chipów. Najmocniej rozczarowała Nokia i zapłaciła za to najmocniejszą przeceną akcji od 2004 roku. Słabsze niż oczekiwano wyniki spowodowały duże spadki kursów m.in. ABB, jednego z największych graczy w segmencie automatyki i energetyki wysokich napięć, Nexans, największego na świecie producenta kabli i przewodów, oraz Credit Suisse, drugiego banku Szwajcarii. Z 19 indeksów branżowych spadała wartość 17. Najwięcej straciły wskaźniki spółek technologicznych, banków i spółek ubezpieczeniowych. Wzrosły indeksy spółek handlu detalicznego i spożywczych.
W USA sesje rozpoczęły się wyraźnym spadkiem indeksów. Kolejny słaby dzień miały spółki ochrony zdrowia, taniały także wyraźnie spółki finansowe. Przed przeceną bronił się Starbucks. Największy na świecie operator sieci kawiarni miał dobre wyniki kwartalne i podwyższył prognozę roczną.