Giełda w Londynie rośnie o 1,7 proc., w Paryżu o 3,8 proc., a w Berlinie o 4 proc. Nie ma wyraźnych przyczyny poprawy nastrojów. Choć kontrakty na indeksy amerykańskich rynków akcji rosną, to jest zbyt wcześnie aby oczekiwać, że będzie tak aż do rozpoczęcia sesji.

Wśród najmocniej drożejących w Europie spółek licznie reprezentowane są banki, w tym te z dużą ekspozycją na Rosję, jak Raiffeisen (13,5 proc.), Societe Generale (6,8 proc.), czy Unicredit (6,8 proc.). Indeks branży rośnie o prawie 4 proc. Gwiazdą sesji jest jednak jak dotąd Polymetal International (46,4 proc.). Rosyjsko-brytyjska spółka górnicza ogłosiła, że jej działalność w Rosji i Kazachstanie przebiega bez żadnych zakłóceń i nie uważa za prawdopodobne objęcie sankcjami. Przez poprzedni pięć sesji wartość Polymetal spadła o 64 proc.