Firma poinformowała też, że z funkcji dyrektora generalnego zrezygnował Jeff Jacobson i oczekuje, że kierowanie spółką przejmie John Visentin. W ramach zmian kadrowo-strukturalnych doszło także do wymiany pięciu innych dyrektorów.

Jesteśmy niezmiernie zadowoleni, że Xerox ostatecznie zakończył nierozsądny plan oddania kontroli nad firmą japońskiemu potentatowi - powiedział Icahn w oświadczeniu. Dodaje, że „…zdecydowanie najważniejszą osobą w firmie jest dyrektor generalny (CEO). Dlatego też cieszymy się, że John Visentin, doświadczony i prawdziwy weteran w tej dziedzinie, obejmie stery w Xeroxie".
Firma informowała wcześniej, że szukała lepszych warunków dla proponowanej fuzji z Fujifilm. Umowa doprowadziła do walki o władzę pomiędzy dotychczasowym zarządem z Icahnem i Deasonem, którzy posiadają 15 proc. udziałów w Xerox i powiedzieli, że oferta Fujifilm oznacza spore jest niedowartościowanie amerykańskiego pioniera i lidera rynku usług drukarskich.
Xerox powiedział, że ugoda z Icahnem i Deasonem rozstrzygnęła walkę o przejęcie władzy nad spółką do której miało dojść na dorocznym spotkaniu Xeroxa w 2018 roku, pierwotnie zaplanowanym na 13 czerwca.
Rezygnacja z umowy z Fuji po części wynika też z faktu, Fujifilm nie przedstawił audytowanych informacji finansowych dla Fuji Xerox do dnia deadline przypadającego na 15 kwietnia. Xerox powiedział również, że istniały "istotne odchylenia" między skontrolowanymi sprawozdaniami finansowymi Fuji Xerox a niezbadanymi wcześniej oświadczeniami.
W ramach ugody Xerox i Icahn zgodzili się wycofać swoich kandydatów do zarządu z najbliższego zgromadzenia akcjonariuszy i powiedzieli, że posiedzenie zostanie przełożone.