Na spółkach z NewConnect da się zarobić, a rzeczywistość jest lepsza niż percepcja - przekonuje prezes GPW Marek Dietl.
NewConnect zwiększył dostępność spółek do kapitału, ale inwestorzy nie są zachwyceni tym, co dostają. Czy GPW planuje jakieś zmiany w funkcjonowaniu NewConnect, np. większą selekcję spółek, wyższe wymagania?
Rzeczywistość jest znacznie lepsza niż percepcja – wielu inwestorów bardzo dobrze zarobiło na spółkach notowanych na NewConnect. Średnie zwroty są porównywalne z wynikami funduszy venture capital. Ponadprzeciętny zwrot łączy się z podwyższonym ryzykiem. Niektórym spółkom z NC się nie powiodło, a zdarzają się też próby oszustw. Tym przypadkom staramy się przeciwdziałać, choć jest to trudne. Wyrafinowanie naciągaczy rośnie. Niestety oszustwa i inne afery mają lepszą klikalność niż historie mozolnego budowania wartości przedsiębiorstwa. Do tego najlepsze spółki z NC wcześniej czy później trafiają na główny rynek lub są przejmowane przez fundusze private equity.
Kursy 150 spółek na NewConnect są poniżej 1 zł, ok. 20 poniżej 10 gr, co powoduje spore wahania, ale i ogranicza spadek kursów. Czy GPW zamierza podjąć jakieś działania, aby spółki łączyły akcje?
Jeśli zlecenia będą składane z dokładnością do czterech miejsc po przecinku, to ten problem przestanie istnieć. Wszystko zależy od zleceń inwestorów i działań animatorów rynku.
Zdarza się, że spółki z NewConnect mają problem z dotrzymaniem terminów publikacji raportów, co pokazał przykład Columbus Energy. Czy GPW planuje jakieś unowocześnienie systemu EBI lub inne działania, które by to ułatwiały?
Raportowanie to warunek konieczny dla sprawnego funkcjonowania publicznego rynku kapitałowego. Od nowego roku przechodzimy na raportowanie w standardzie XBRL. Oznacza to, że raporty będą mogły być analizowane maszynowo. Raportowanie stanie się łatwiejsze dla emitentów i będzie dostarczać lepszej informacji dla inwestorów.