Dario i Stefania Piga swoją kolekcję zaczęli budować prawie 25 lat temu. Dzieła Kantora, Stażewskiego, Sterna, Starowieyskiego, Stasysa można było oglądać w latach 90. w rzymskiej Café Europe, teraz część z nich trafi pod aukcyjny młotek.

Kawałek Polski w Rzymie
Miłość włoskiej pary do polskiej sztuki zaczęła się w 1989 r. Stefania Piga przyjechała wówczas do Polski jako dziennikarka, a prywatnie zwiedzała galerie sztuki i pracownie artystów. Rok później otworzyła swoją — Spicchi dell’Est (znanej później jako Europe Centro di Arte Contemporanea), w której zaczęła prezentować sztukę współczesną krajów Europy Środkowej.
Pierwszą wystawę poświęciła Tadeuszowi Kantorowi — odbyła się jeszcze za życia artysty, a jej mottem były jego słowa: „Europa jest niepodzielna. Europa kultury”. Zainteresowanie sztuką współczesną zaowocowało zbiorem prac nie tylko Kantora i Stażewskego, którzy już wówczas byli znani na Zachodzie, ale również młodszych: Tomasza Tatarczyka, Jarosława Modzelewskiego, Franciszka Starowieyskiego, Stasysa Eidrigeviciusa.
— Do dzisiaj galeria współpracuje z dyrektorami i kuratorami muzeów sztuki współczesnej, z prywatnymi galeriami oraz z akademiami i instytutami kultury reprezentującymi w Rzymie kraje Europy Środkowej — podkreśla Stefania Piga. Każdej wystawie towarzyszą publikacje z tekstami kuratorów i krytyków. Do aukcyjnego katalogu z kolekcji Dario i Stefania Piga trafiło 61 prac. Licytacja zacznie się od reliefu „Nr 21” mistrza abstrakcji geometrycznej Henryka Stażewskiego.
Polscy artyści świata
Stażewski jest artystą o międzynarodowej renomie. W XX- -leciu międzywojennym współpracował z najważniejszymi ugrupowaniami awangardowymi nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Jego prace wystawiane były w Nowym Jorku, Paryżu, Bazylei. Przyjaźnił się z Mondrianem, współzałożycielem grupy De Stijl, i Seuphorem, znanym krytykiem sztuki.
Dzięki tym znajomościom powstała w Polsce pierwsza Międzynarodowa Kolekcja Sztuki Nowoczesnej, w której znalazły się prace m.in. Ernsta, Picassa, Legera. Prace Stażewskiego znajdują się dzisiaj w największych muzeach, takich jak: nowojorskie Museum of Modern Art i Guggenheim Museum czy londyńska Tate Gallery. Artysta pozostawił też po sobie wiele tekstów i notatek o sztuce.
O reliefach, które zaczął tworzyćw latach 50., pisał, że są to formy niezindywidualizowane, anonimowe, pogrupowane w zbiory. Służą one do odmierzania i porządkowania przestrzeni w obrazie. Na aukcję trafiły trzy z nich. Licytowane będą od 20 do 26 tys. zł. — Uwagę zwraca też wysmakowany zbiór prac na papierze Tadeusza Kantora związanych z jego teatrem Cricot 2. Prezentowane rysunki są szkicami koncepcyjnymi do takich realizacji teatralnych Kantora jak „Kurka wodna” i „Nadobnisie i koczkodany” Witkacego czy też „Nigdy tu już nie powrócę” — podkreśla Iza Rusiniak z Desy Unicum.
Kantor to również artysta światowej rangi, a jego prace budzą coraz większe zainteresowanie na polskich aukcjach. Ich ceny też idą w górę. Na aukcji będą też do kupienia dwa oleje z lat 90., Jarosława Modzelewskiego, współzałożyciela słynnej Gruppy, sporo prac na papierze Franciszka Starowieyskiego i pasteli Stasysa Eidrigeviciusa. Aukcja odbędzie się 11 września w Desie Unicum.