Zarobił w 40 minut więcej niż w całym 2013 r.

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2014-03-05 13:37

Odejście z fotela szefa Rezerwy Federalnej szybko zaowocowało sporymi profitami dla Bena Bernanke, informuje Reuters.

Jego pierwsze publiczne wystąpienie po oddaniu sterów władzy w Fed po zakończeniu w styczniu drugiej kadencji wzbogaciło jego konto kwotą 250 tys. USD. Na tyle wycenione została jego przemowa podczas konferencji finansowej w Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.  Tym samym w ciągu zaledwie 40 minut zarobił więcej niż wyniosły jego zarobki w całym 2013 r. z tytułu otrzymywanego wynagrodzenia. Wyniosło ono 199,7 tys. USD.

Ben Bernanke (fot. Bloomberg)
Ben Bernanke (fot. Bloomberg)
None
None

A to był dopiero pierwszy z trzech przewidzianych na ten tydzień odczytów, jakie Bernanke ma zaplanowane na całym świecie. Dotyczą one oceny – z jego punktu widzenia – walki z ostatnim ogólnoświatowym kryzysem finansowym. Były oficjel zapowiedział wydanie książki i obecnie poszukuje wydawców.

Bernanke poszedł tym samym w ślady swojego poprzednika, Alana Greenspan, który po odejściu z Fed w styczniu 2006 r. zaczął „zarabiać” na udziałach w spotkaniach i  konferencjach. I tak za pojawienie się na obiedzie organizowanym przez Lehman Brothers w tydzień po oddaniu władzy w ręce Bernanke, Greenspan zainkasował 250 tys. USD. Tego samego dnia dorzucił jeszcze 120 tys. za udział w telekonferencji z inwestorami z Japonii. Tak więc pierwszy dzień jego publicznych wystąpień wzbogacił Greenspana – według aktualnych wyliczeń - kwotą 433 tys. USD uwzględniając inflację.