
Ofensywa Ukrainy na południu następuje po tygodniach impasu w wojnie, która zabiła tysiące ludzi, przesiedliła miliony, zniszczyła miasta i spowodowała globalny kryzys energetyczny i żywnościowy pośród bezprecedensowych sankcji gospodarczych.
Podsyciło to również obawy o katastrofę radiacyjną wywołaną ostrzałem elektrowni atomowej na południu Ukrainy w Zaporożu, gdzie rosyjskie władze poinformowały we wtorek o ostrzale artyleryjskim w pobliżu magazynu wypalonego paliwa.
Zełenski w swoim nocnym przemówieniu w poniedziałek obiecał, że wojska ukraińskie będą ścigać armię rosyjską „do granicy”.
„Jeśli chcą przeżyć – to czas, by rosyjskie wojsko uciekało. Wracajcie do domu” – powiedział Zełenski.