Odnawialna gałąź Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) zrezygnowała z debiutu giełdowego, do którego przygotowywała się w zeszłym roku.
— Na razie na parkiet się nie wybieramy, chcemy bardziej rozbudować portfel projektów wiatrowych, później być może powróci pomysł giełdy — mówi Jacek Podlewski, prezes PGE Energia Odnawialna (PGE EO).
Dzisiejsze aktywa odnawialne energetycznego koncernu rzeczywiście nie są imponujące. Spółka ma około 1500 MW mocy zainstalowanych w elektrowniach wodnych i skromne 140 MW w lądowych farmach wiatrowych. Jednak za cztery lata, zgodnie ze strategią, ma mieć wiatraki lądowe o mocy 1 GW.
Cały artykuł w piątkowym Pulsie Biznesu lub tutaj.