Choć rząd afrykańskiego kraju uporczywie twierdził, że bony funkcjonujące jako waluta, a także jednostki transferów elektronicznych, znane jako RTGS$, są warte tyle co dolary, to na czarnym rynku ich wartość szacowano na 3,66-3,80 za dolara.
Decyzja rządu oznacza w praktyce dewaluację, powiedział John Robertson, ekonomista z Harare.
- Nikt tego nie powiedział wprost, ale to dewaluacja – zauważył. - Powinniśmy zobaczyć teraz konwergencję do stabilnego kursu. Kupujący i sprzedający muszą uzgodnić, jaki on będzie – dodał.