Zapytana, czy można określić najbliższe dni jako "tydzień przeznaczenia" dla strefy euro z powodu oczekiwanego ogłoszenia przez Europejski Bank Centralny programu skupu obligacji w czwartek nowych wyborów parlamentarnych w niedzielę w Grecji, Merkel stwierdziła, że nie może zgodzić się z taką „nadinterpretacją”.

"Nie nazwałabym tego tygodnia przeznaczeniem dla euro. Zawsze mówiłam, kryzys w strefie euro nie został jeszcze w pełni pokonany. Tak było pod koniec minionego roku, tak jest i na początku obecnego – stwierdziła kanclerz.
Merkel stwierdziła, że EBC podejmie decyzję w całkowitej niezależności. Dodała też, że wszystkie wysiłki skupiają się obecnie na utrzymaniu Grecji w strefie euro, i że wierzy, że Grecy będą głosować odpowiedzialnie.