Ropa jest szczególnie lewarowana względem dolara i może stanieć o 10-25 proc. jeśli amerykańska waluta umocni się o 5 proc., przewiduje zespół analityków Morgan Stanley kierowany przez Adama Longsona. Globalna nadpodaż mogła spowodować spadek kursu ropy poniżej 60 USD, ale spadek między 55 USD a 35 USD jest przede wszystkim skutkiem umocnienia dolara, przekonują analitycy amerykańskiego banku.

- Biorąc pod uwagę dalszą aprecjację amerykańskiego dolara, scenariusz, w którym ropa tanieje do 20-25 USD, jest możliwy jedynie za sprawą umocnienia tej waluty – głosi raport. - Dolar amerykański i czynniki niefundamentalne nadal kierują cenami ropy – dodaje.