Polski rząd chce pożyczyć 2 mld EUR na dofinansowanie unijnego programu za 18,6 mld EUR.
Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) rozpatruje wniosek Polski o kredyt na współfinansowanie unijnych projektów. Chodzi o 2 mld EUR kredytu, by wykonać inwestycje warte aż 18,6 mld EUR.
Pieniądze mają być przeznaczone na infrastrukturę, ochronę zdrowia, edukację i telekomunikację.
— Kredyt z EBI przeznaczony będzie na zapewnienie współfinansowania z budżetu państwa działań w latach 2007-13 w ramach Programów Innowacyjna Gospodarka, Kapitał Ludzki, Infrastruktura i Środowisko, Rozwój Polski Wschodniej i regionalnych programów operacyjnych — poinformowało "PB" biuro prasowe Ministerstwa Rozwoju Regionalnego (MRR).
Jego pracownicy dodają, że finansowanie dotyczy głównie niewielkich projektów. Ale jest wyjątek. Kredyt EBI będzie także dofinansowaniem funduszy unijnych dla Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka — Społeczeństwo informacyjne — budowa elektronicznej administracji.
Cały program jest wart 9,7 mld EUR, a sam priorytet tworzenia e-administracji 3,27 mld zł. Do tej pory w tym projekcie zawarto 22 umowy, a kwota wnioskowanego w nich dofinansowania to 2,86 mld zł.
— Kredyt EBI zmniejszy koszty budżetu państwa związane z pozyskaniem niezbędnych środków na sfinansowanie wkładu krajowego do funduszy unijnych, ponieważ jego obsługa jest tańsza niż pozyskanie pieniędzy na rynku finansowym — wyjaśnia MRR.