Agora sprzedaje akcje i kwity GDR

Artur Sulejewski
opublikowano: 1999-01-15 00:00

AGORA SPRZEDAJE AKCJE I KWITY GDR

Największy koncern medialny szuka kapitału na spłatę długów i nowe inwestycje

JEDNI SPŁACĄ DŁUGI, INNI ZAROBIĄ: Zarządzana przez Wandę Rapaczyński Agora zabiega o środki inwestorów, które posłużą m.in. na spłatę zadłużenia spółki wobec CSFB AG. Z kieszeni pracowników firmy na ten cel nie wypłyną znaczne kwoty. Dla nich przygotowane zostały akcje serii D w cenie 1 zł. fot. Grzegorz Kawecki

Miniprospekt emisyjny Agory ujawnia, że dotąd jedynym naprawdę nieudanym posunięciem firmy było zaangażowanie się w polski Canal+.

Agora, która wydaje „Gazetę Wyborczą” opublikowała wczoraj miniprospekt towarzyszący emisjom akcji serii D, E i F.

Fakty o emisjach

Agora przeprowadzi trzy emisje. Najwcześniej, bo od 29 stycznia do 2 lutego, przyjmowane będą zapisy na 2 267 025 akcji serii D. Do kupna tych akcji są uprawnieni tylko pracownicy spółki i podmiotów z nią powiązanych, a cena emisyjna jest równa wartości nominalnej (1 zł).

Do 9 mln papierów liczyć będzie emisja akcji serii E, którą podzielono na transze małych i dużych inwestorów. Detaliści będą mogli składać zapisy na maksimum 15 tys. akcji w dniach od 25 lutego do 3 marca. Przyjmowanie zleceń od większych inwestorów potrwa jeden dzień dłużej.

W transzy dużych inwestorów pierwszeństwo do nabycia 12,5 proc. akcji będzie miał Cox Poland Investments (obecnie ma 13 proc. akcji i głosów). W następnej kolejności preferowani będą uczestnicy budowania książki popytu.

W dniach 5-24 marca przeprowadzone zostaną zapisy na 1,35 mln akcji serii F w transzy zamkniętej. Możliwość zapisów w tej transzy przysługuje CS First Boston (wiodącemu menedżerowi), Deutsche Bankowi i innym członkom konsorcjum sprzedającego. Emisje serii E i F wiążą się z planami zamiany do 8 mln papierów Agory na kwity depozytowe GDR.

Podstawowym celem emisji publicznej jest spłata kredytów. Zarząd firmy szacuje, że na ten cel pójdzie około 32 proc. wpływów. Ponadto pieniądze będą przeznaczone na rozbudowę bazy poligraficznej (planowana budowa drukarni w Pile), inwestycje komputerowe i telekomunikacyjne, w sieć lokalnych stacji radiowych (ma być 13-15) oraz budowę siedziby spółki.

Pracownicy poczekają

W pierwszym okresie notowane będą tylko akcje serii E i F. Pracownicy nie będą bowiem mogli obracać papierami serii D przez około półtora roku. Co ciekawe, w przypadku rozwiązania umowy o pracę (niezależnie z czyjej inicjatywy) będą zobowiązani odsprzedać swoje papiery po nominale spółce Agora Holding (obecnie ma 44 proc. akcji i 57 proc. głosów).

Fatalna TKP

Wśród czynników ryzyka zwraca uwagę fakt, że Agora ma 20 proc. akcji spółki TKP, która z kolei jest jedynym właścicielem Polskiej Korporacji Finansowej będącej nadawcą programu telewizyjnego Canal+ Polska. W 1996 r. TKP miała 75,8 mln zł strat. Rok później było to 244,6 mln zł. Agora za akcje TKP zapłaciła 28,5 mln dolarów. Ponadto udzieliła tej firmie nie zabezpieczonych pożyczek wysokości 5,46 mln dolarów.

Cox dostał swoje

W 1997 r. przychody Agory wyniosły 416,5 mln zł. Prognozowane na koniec ubiegłego roku wyniki przychodów zakładały osiągnięcie 545,1 mln zł. W okresie styczeń-wrzesień założenia zostały zrealizowane w 71 proc. Zważywszy na fakt, że ostatni kwartał roku kalendarzowego przynosi spółce największą sprzedaż, wydaje się, że oficjalny cel na 1998 rok mógł zostać osiągnięty. Miniony rok nie będzie za to udany, jeśli chodzi o zyski. Po trzech kwartałach wynik po opodatkowaniu wyniósł 34,3 mln zł, grupa kapitałowa zanotowała w tym czasie stratę netto ponad 14,7 mln zł.

Wpływ na zyskowność Agory miała realizacja umowy z Cox. Na jej mocy Cox nie będzie prowadzić konkurencyjnej działalności w Polsce do grudnia 2002 roku. W zamian Agora wypłaciła mu 34,7 mln zł.