Aldona Kamela-Sowińska odpowiedziała na pytania lewicy

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2001-07-03 17:32

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej minister skarbu państwa Aldona Kamela-Sowińska poinformowała, że wysłała odpowiedź na 21 pytań zadanych jej pod koniec czerwca przez klub parlamentarny SLD. Pani minister ma nadzieję, że odpowiedzi zadowolą posłów lewicy.

- Myślę, że są wyczerpujące i oparte na faktach. Wyniku głosowania nad wotum nieufności nie jestem jednak w stanie przewidzieć. Mam nadzieję, że zwycięży jednak polityczny racjonalizm – uważa.

Ukrywając niektóre odpowiedzi z 30 stronnicowego dokumentu, Aldona Kamela-Sowińska powiedziała, że nie zamierza przekazać budynku redakcji "Rzeczpospolitej" Solidarności, nie sprywatyzuje Banku Pocztowego, nie ingeruje w zarządzanie Polkomtelem, nie unieważniła przetargu na prywatyzację Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. W sprawie prywatyzacji Ciechu, minister nie zgodziła się na podwyższenie kapitału spółki poprzez emisję akcji.

- Jestem świadoma, że wielu prywatyzacji już nie dokończę. Chodzi m.in. o PKO BP, Hutę Stalowa Wola, PAP, LOT i GPW – zaznaczyła.

Procesy prywatyzacyjne nabrały jednak wyraźnego rozpędu. Przed konferencją podpisana została umowa zbycia ostatniej transzy akcji Kompanii Piwowarkiej. A na biurku czeka dokument prywatyzacyjny fabryki odzieżowej Weldoro. Obserwatorów elektryzują jednak duże spółki. W tym miesiącu poznamy strategię prywatyzacji PKN Orlen.

- W wypadku tej spółki nie jestem organem decyzyjnym. Prywatyzacją koncernu zajmie się w czwartek KERM.

Głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności najprawdopodobniej odbędzie się w czwartek. Dzisiaj sejmowa komisja wyraziła sprzeciw przeciw propozycji złożonej przez grupę około 100 posłów.

ONO