Wszystkie trzy główne indeksy giełdowe w USA zakończyły środową sesję poniżej wtorkowego zamknięcia, tracąc od 1,3 proc. do 1,5 proc.
Analitycy zauważyli, że akcje były na „prawie najwyższym poziomie w historii, ale napotkały opór”.
Indeks S&P 500 zbliżył się do 0,5 proc. swojego historycznego maksimum w trakcie sesji, co mogłoby potwierdzać, że indeks znajdował się w hossie od października 2022 roku. Jednak obecnie indeks ten jest ponad 2 proc. poniżej rekordowego maksimum.
Podczas ostatniego posiedzenia Federalny Komitet Otwartego Rynku zasygnalizował, że cykl zacieśniania polityki pieniężnej dobiegł końca i otworzył drzwi do obniżek stóp procentowych w przyszłym roku.
Rynki wyceniają prawdopodobieństwo pierwszej obniżki stóp już w marcu na 71,1 proc.
Warto również zauważyć, że większy niż oczekiwano wzrost zaufania konsumentów w USA oraz zaskakujący wzrost sprzedaży istniejących domów poprawiły nastroje na rynkach.
Raporty dotyczące PKB za trzeci kwartał oraz raport na temat osobistych wydatków na konsumpcję (PCE), obejmujący wzrost dochodów, wydatki konsumenckie i inflację, mogą wpłynąć na sytuację na rynku w najbliższych dniach.
Podczas środowej sesji indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 1,27 proc., S&P 500 stracił 1,47 proc., a Nasdaq Composite poszedł w dół o 1,5 proc. Wszystkie 11 głównych sektorów indeksu S&P 500 zakończyło sesję na minusie.