Mocno w dół poszła też cena docelowa (ze 132 do 92 zł, czyli o 30 proc.), która jest teraz ponad 10 proc. niższa niż kurs na GPW.
Rekomendacje dla analityków tradycyjnie są zróżnicowane - ta wydana w zeszłym tygodniu przez analityka BMO Capital Markets brzmi "lepiej od rynku" i zawiera wycenę na poziomie 140 zł. Piotr Nawrocki z DI Investors nastawienia ma natomiast neutralne, a jego najnowsza rekomendacja (opublikowana 15 stycznia) zawiera cenę docelową 109 zł.