Analityk DM BOŚ podtrzymał "sprzedaj" KGHM

Mikołaj ŚmiłowskiMikołaj Śmiłowski
opublikowano: 2023-10-16 10:32

Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ, podtrzymał rekomendację “sprzedaj” dla akcji KGHM. Cena docelowa również nie uległa zmianie, nadal wynosi 70 zł.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W raporcie z 8 października Łukasz Prokopiuk podkreśla, że mimo oczekiwanej przez inwestorów poprawy wyników KGHM w przyszłym roku, jego podejście do kolejnych wyników spółki pozostaje pesymistyczne. Zakładając podobne warunki makroekonomiczne do obecnych, specjalista spodziewa się w 2024 r. wyniku EBITDA na poziomie 5,8 mld zł, minimalnie lepszego niż w roku obecnym (prognoza DM BOŚ to 5,2 mld zł), jednak wyjątkowo słabego w porównaniu do lat 2021 i 2022, kiedy EBITDA wyniosła kolejno 10,3 i 8,9 mld zł.

“Niektórzy inwestorzy wyniki spółki za 2023 r. mogą rozpatrywać jako jednorazowy „wypadek przy pracy” (pod wpływem bardzo wysokich cen energii, przejściowo podwyższonych kosztów operacyjnych i problemów z produkcją w KGHM International) i oczekwiać, że przyszły rok z pewnością będzie lepszy. Jeśli chodzi o KGHM International, to zgadzamy się z opinią, że EBITDA za 2023 rok ucierpiało ze względu na problemy geologiczne, które można uznać za wydarzenia jednorazowe, więc po stopniowym ożywieniu produkcji oczekujemy poprawy EBITDA tej spółki o ponad 0,6 mld zł. Jednak w przypadku KGHM Polska i Sierra Gorda dostrzegamy ograniczony potencjał poprawy EBITDA przy założeniu braku większych zmian ceny miedzi” - napisano w raporcie.

Analityk przewiduje, że pozytywny efekt wywołany przez spadek cen prądu, gazu i innych surowców zostanie przyćmiony przez wyższe koszty operacyjne, takie jak wynagrodzenia czy usługi zewnętrzne.

“Rozczarowującą zdolność generowania wolnych przepływów pieniężnych w KGHM można wykazać testując elastyczność spółki na zmiany makroekonomiczne. Okazuje się, że aby spółka wygenerowała w 2024 r. wynik EBITDA na poziomie 8,9 mld zł, ceny miedzi w przyszłym roku musiałyby wzrosnąć niebotycznie, aż do ok. 48 tys. zł za tonę, czyli prawie o 33 proc. w stosunku do średnich tegorocznych cen. Jest to naszym zdaniem mało prawdopodobny scenariusz” - dodano.