Koszt inwestycji netto wzrośnie o 71 mln zł (do 4,47 mld zł), a termin zakończenia budowy zostanie przedłużony o osiem miesięcy. Planowane przejęcie bloku do eksploatacji zaplanowano na listopad 2019 r. — Naszym nadrzędnym celem jest jakość budowanego obiektu i stabilność przyszłej produkcji energii elektrycznej. Ważne, że podczas uzgodnień z generalnym wykonawcą tej inwestycji wypracowano stanowisko akceptowane przez obie strony — podkreśla Filip Grzegorczyk, prezes Taurona Polskiej Energii.
Konieczność sporządzenia aneksu wyniknęla ze zmiany posadowienia obiektów bloku. Obejmuje dodatkowe zlecenie wykonania fundamentu pod piątą strefę elektrofiltra i rozbudowę budynku rozdzielni elektrofiltra w celu przystosowania części bloku do spełnienia przyszłych wymagań unijnych. Pozwoli to koncernowi osiągnąć oszczędności dzięki ograniczeniu przewidywanego postoju w 2021 r.
— Inwestycje o takiej skali wymagają ścisłej współpracy między zamawiającym a generalnym wykonawcą. Udało się wypracować rozwiązania, które naszym zdaniem najlepiej przygotują blok w Jaworznie do potrzeb zamawiającego w zakresie standardu posadowienia głównych obiektów i wciąż zaostrzanych norm środowiskowych — komentuje Agnieszka Wasilewska-Semail, prezes Rafako.
Na placu budowy trwa montaż części technologicznej kotła i konstrukcji stalowych budynków głównych. Kontynuowane są prace żelbetowe budynku rozdzielni elektrycznej oraz roboty budowlane w budynku nawy elektrycznej i pompowni wody chłodzącej. Nowy blok będzie spalał rocznie do 2,8 mln ton węgla, w większości pochodzącego z kopalń Grupy Tauron. Będzie wytwarzał rocznie do 6,5 TWh energii elektrycznej, co odpowiada zapotrzebowaniu 2,5 mln gospodarstw domowych.
— W porównaniu do obecnie eksploatowanych bloków 200 MW będzie spełniał surowe normy środowiskowe, ograniczając emisję dwutlenku węgla o prawie 30 proc. i pozostałych gazów o ponad 50 proc. — informuje Jarosław Broda, wiceprezes Tauronu Polskiej Energii.