ANKIETA-Główni kandydaci mają szanse wejść do UE w 04

Spółka Akcyjna NOVITA
opublikowano: 2001-11-23 14:45

LONDYN (Reuters) - Unia Europejska ma duże szanse, by zrealizować swój cel i w 2004 roku przyjąć 10 nowych członków, wynika z ankiety przeprowadzonej przez agencję Reutera.

Ankieta przeprowadzona wśród 38 ekonomistów i analityków politycznych wskazuje, że dwaj najpoważniejsi kandydaci, czyli Węgry i Słowenia mają 71 procent szans, by wejść do UE przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2004 roku.

Szanse Polski oceniono na 67 procent, a Czech na 69 procent.

Powyżej 60 procent otrzymały również Cypr, Malta i Estonia, a Litwa, Łotwa i Słowacja ponad 50 procent.

"Jestem bardzo pozytywnie nastawiony" - powiedział Ashley Dodd-Noble z BNP Paribas w Londynie.

"Muszą jeszcze pokonać poważne przeszkody, ale robią spore postępy" - stwierdził.

Tylko 16 ankietowanych analityków widziało szansę wejścia do UE w 2004 roku wszystkich 10 kandydatów. Kolejnych 14 uważa, że przynajmniej część z nich wejdzie do 2004 roku.

Tylko ośmiu było zdania, że żaden z kandydatów nie dostanie się do UE w 2004 roku. Pięciu z nich wskazuje, że będzie to spowodowane opóźnieniami w kalendarzu rozszerzenia i większość kandydatów zostanie włączona do europejskich struktur w styczniu 2005 roku.

"Tego procesu nie należy przyspieszać, ponieważ musi on przejść przez odpowiednie procedury demokratyczne" - powiedział Frank Vinke z ABN Amro w Amsterdamie.

ZGODA PAŃSTW

Główni kandydaci rzeczywiście mogą zamknąć negocjacje do końca 2002 roku. Jednak pozostanie wówczas mało czasu rządom krajów piętnastki, aby uzyskać narodowe poparcie dla rozszerzenia.

"Najtrudniejszy będzie proces ratyfikacji" - uważa Vinke.

Wśród innych czynników, które mogą opóźnić proces rozszerzenia w 2004 roku znajduje się potrzeba wypracowania sposobu w jaki system subsydiów w UE zostanie zastosowany wobec polskiego rolnictwa.

Wprawdzie Polska ma poparcie Niemiec, jednak gdy przyjdzie do dyskusji na temat Wspólnej Polityki Rolnej (CAP), "może ona znacząco odstawać od innych kandydatów" - uważa Sandor Gallai z DZ Banku w Budapeszcie.

WEJŚCIE DO STREFY EURO

Nawet jeżeli uwzględni się ewentualne opóźnienia w wejściu do UE, to według ankiety 10 głównych kandydatów ma ponad 50 procent szans, by już do końca 2007 roku stać się członkami strefy euro.

Giancarlo Perasso z J.P. Morgan w Londynie uważa, że główni kanydaci mają znaczne szanse, by wejść do unii monetarnej do końca 2007 roku.

Równocześnie Perasso zastrzega, że kwestia członkostwa w EMU będzie dużo bardziej skomplikowana niż w przypadku wejścia do samej UE. Europejski Bank Centralny (ECB) będzie chciał mieć pewność, że gospodarki nowych krajów są rzeczywiście gotowe, by przyjąć euro.

"ECB będzie starał się opóźnić proces poszerzenia unii walutowej tak bardzo jak jest to tylko możliwe" - uważa Perasso.

Na 37 ankietowanych 14 daje krajom kandydackim szansę na wejście do EMU w ciągu najbliższych szęściu lat. Natomiast 16 uważa, że przynajmniej część z nich ma taką szansę.

Siedmiu dało kanydatom 50 procent szans bądź mniej.

"Proces dostosowania wymaga czasu" - powiedział Gustav-Adolf Horn z instytutu WIFO w Kilonii. Jego zdaniem tylko Słowenia ma 50 procent szans, by wejść do strefy euro do końca 2007 roku.

"Nie wykluczam jednak, że zostaniemy pozytywnie zaskoczeni, tak jak w przypadku kilku innych krajów, które weszły do EMU w latach 90-tych" - powiedział Horn.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))