PAP: Polacy nie chcą likwidacji ulg -CBOS

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2003-04-29 15:17

29.4.Warszawa(PAP) - Polacy niechętnie przyjęliby likwidację ulg podatkowych i zaniechania automatycznej waloryzacji rent i emerytur - wynika z badania CBOS.

Centrum Badań Opinii Społecznej przeprowadziło sondaż na temat propozycji zmian w systemie podatków i opłat. Propozycje pojawiły się w toku dyskusji nad programem naprawy finansów publicznych.

Z najmniejszą niechęcią respondentów spotkała się możliwość likwidacji większości ulg podatkowych, w tym mieszkaniowej.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu opowiedziało się 39 proc. badanych.

Takie stanowisko zajmowali najczęściej mieszkańcy dużych i średnich miast, osoby żyjące w dobrych warunkach materialnych, przedstawiciele kadry kierowniczej i inteligencji, ale i robotnicy wykwalifikowani.

12 proc. ankietowanych uważa, że likwidacja tej ulgi byłaby najmniej uciążliwa.

32 proc. badanych uznało, że najbardziej dotkliwe byłoby zaniechanie waloryzacji rent i emerytur. Takie odpowiedzi

wskazywały najczęściej osoby starsze (powyżej 55 roku życia), przede wszystkim emeryci, choć również respondenci z wyższym wykształceniem, inteligenci i kadra kierownicza.

Osoby te uważają, że zaniechanie waloryzacji byłoby społecznie najbardziej uciążliwe. Tylko 7 proc. badanych było przeciwnego zdania.

Przeciw propozycji likwidacji wspólnego opodatkowania małżonków wypowiedziało się 28 proc. respondentów CBOS. 20 proc. uważa tę zmianę za najmniej uciążliwą.

Propozycję wprowadzenia podatku od nieruchomości (domów mieszkalnych i budynków przeznaczonych na działalność gospodarczą) za uciążliwą uznało 19 proc. ankietowanych. Są to przede wszystkim rolnicy i mieszkańcy wsi oraz respondenci pracujący na własny rachunek.

12 proc. badanych uznało wprowadzenie takiego podatku za najmniej dotkliwe.

Wprowadzenie zryczałtowanego podatku dla rolników wzbudziło zaniepokojenie 15 proc. respondentów. Jak można się spodziewać, przeważają wśród nich rolnicy (52 proc.), natomiast o wiele rzadziej - przedstawiciele kadr kierowniczej i inteligencja.

Pomysł wprowadzenia opłat za egzaminy i dyplomy za uciążliwe uważa 14 proc. ankietowanych. Za najmniej dotkliwe uznało go 36 proc. badanych i - co ciekawe - im wyższy jest poziom wykształcenia i stopień zamożności, tym większa aprobata dla tego pomysłu.

Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 4-7 kwietnia br. na próbie liczącej 1229 osób reprezentatywnej próbie losowo - adresowej dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)