
Bank Korei (BOK) podwyższył benchmarkową stawkę o 50 punktów bazowych do poziomu 2,25 proc. To największe zaostrzenie warunków finansowania od 1999 r., kiedy to bank centralny przyjął obecny system polityki pieniężnej. Oczekiwania rynku były w temacie skali podwyżki mieszane. Spodziewano się zarówno podwyżki o 50 pb, jak i niższej o połowę.
Inflacja w południowokoreańskiej gospodarce, czwartej pod względem wielkości w Azji, wspięła się na najwyższy poziom od 24 lat, dochodząc w czerwcu do pułapu 6 proc.
Większość analityków uważa, że stopa procentowa Korei Południowej osiągnie do końca tego roku pułap 2,75 proc., co oznacza wzrost oczekiwań względem majowego sondażu, którego mediana mówiła o 2,25 proc. na koniec br.
Środowa podwyżka miała też na celu wsparcie lokalnej waluty. Południowokoreański won należy do jednych z najsłabszych walut na rynkach rozwijających się, notując ponad 9-proc. przecenę względem amerykańskiego dolara w tym roku.