- Prezydencki kandydat na premiera, prof. Marek Belka, uważa, że przyspieszenie wzrostu gospodarczego powinno stanowić zachętę dla inwestorów zagranicznych. Według niego PKB w pierwszym kwartale 2004 r. powinien wzrosnąć o 5,5-6,4 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
"Nie ma jeszcze danych oficjalnych, ale prognozy co do wzrostu w pierwszym kwartale wynoszą w przedziale między 5,5 proc. a 6,4 proc. PKB. To jest wzrost oparty na zdrowych fundamentach. Mamy bardzo niską inflację, dobry deficyt obrotów bieżących, wysoką produktywność" - powiedział Belka w czwartek w wystąpieniu podczas Europejskiego Szczytu Gospodarczego w Warszawie.
"To jest moment, w którym powinniście wybrać Polskę do inwestowania, to wszystko będzie intensyfikowane przez akcesję do Unii Europejskiej" - zaapelował Belka do inwestorów uczestniczących w Szczycie.
Belka dodał, że polska gospodarka znajduje się na ścieżce dynamicznego wzrostu. "Polska gospodarka wraca na ścieżkę szybkiego, zdrowego wzrostu gospodarczego. Nie obawiajcie się o deficyt budżetowy" - powiedział.
Ekonomiści ankietowani przez PAP oczekują, że w poszczególnych kwartałach nasza gospodarka będzie rozwijać się w tempie zbliżonym do 5 proc., a nawet może przekroczyć ten poziom. W pierwszym kwartale wzrost gospodarczy może wynieść 5,4 proc., w drugim - 5,2 proc., w trzecim - zbliży się do 5 proc. PKB, by w czwartym osiągnąć 5,03 proc.