W tym roku chcemy nabrać rozpędu, a w kolejnych latach w pełni wykorzystać jego potencjał — mówił w 2022 r. PB Bartosz Józefiak, członek zarządu giełdowego Benefitu Systems, o nowym produkcie MultiLife. Uzupełnia on ofertę operatora programu MultiSport o benefity związane nie tylko ze sportem.
Spółka rozpoczęła pracę nad MultiLife’m już na początku pandemii koronawirusa w obliczu zamknięcia obiektów sportowych. W ubiegłym roku przeprowadziła tylko częściowo płatne testy, a w bieżącym wystartowała z komercjalizacją.
– W pierwszej fazie cennik dla klientów będzie korzystniejszy niż docelowo, zwłaszcza że zależy nam przede wszystkim na zdobyciu jak największej bazy. Cena odzwierciedla jednak wartość oferty i odpowiednio ją pozycjonuje. Rozpoczęliśmy już kampanię marketingową, skupioną głównie na aspekcie informacyjnym i edukacyjnym. W tym roku koncentrujemy się na zdobyciu jak największej liczby użytkowników – świetnym wynikiem byłoby kilkadziesiąt tysięcy – bo zależy nam na ich opinii, by doskonalić produkt – komentuje Bartosz Józefiak.

Coś dla każdego: rozwój, zdrowie, psychologia
MultiLife oferuje w formie pracowniczego benefitu na razie po kilka opcji w czterech obszarach: rozwój, zdrowie, odżywianie i psychologia. To m.in. konsultacje z trenerem, dietetykiem lub psychologiem, kursy negocjacji, zawodowe i językowe, a także dostęp do kin oraz bazy audio- i e-booków Legimi. Po ubiegłorocznych badaniach Benefit wprowadził kilka korekt w pierwotnej koncepcji.
– Jednym z wniosków, potwierdzającym naszą tezę, jest wyjątkowo duże zainteresowanie szeroko rozumianym żywieniem: od gotowych posiłków do biura przez konsultacje z dietetykiem po tworzenie planów żywieniowych. Mamy już dobrze rozwinięty segment dietetyki, a świetnie radzi sobie kupiony przez nas w 2022 r. Lunching [spółka kupiła na razie 75 proc. jego udziałów za 12,6 mln zł – red.], który łączy restauracje z okolicznymi biurami i fabrykami – mówi Bartosz Józefiak.
Zapraszamy do wzięcia udziału w czacie inwestorskim z Bartoszem Józefiakiem, CFO, członkiem zarządu Benefitu Systems, firmy działającej na rynku pozapłacowych świadczeń dla pracowników. Czat odbędzie się 23 marca o godz. 11.30.
Firma utwierdziła się też w przekonaniu, że Polacy są bardzo zainteresowani szkoleniami internetowymi.
– Nie chodzi tylko o obsługę programów biurowych czy rozwój kompetencji miękkich, ale całą sferę związaną z rozwojem osobistym. Tego typu treści są dostępne w sieci, jednak pracownicy oczekują platform w pełni wpisujących się w ich potrzeby i oferujących treści w przystępnej formie. Wiążemy z tym segmentem duże nadzieje – stwierdza członek zarządu Benefitu Systems.
Spółka ma ponad 23 tys. klientów firmowych. Wielu z nich przetestowało MultiLife w ubiegłym roku, obecnie ponad tysiąc pracodawców oferuje go pracownikom.
– Kluczowe jest dla nas zdobywanie dzięki temu programowi nowych partnerów, a nie tylko wprowadzanie go u obecnych. Potencjał wykorzystania tego benefitu przez pracowników jest zdecydowanie większy niż w przypadku programu MultiSport, bo dzięki szerokiej ofercie każdy może znaleźć coś dla siebie. Będziemy dążyć do tego, by MultiLife był równie popularny jak pakiety medyczne – zapowiada Bartosz Józefiak.
W kierunku rozszerzenia oferty zmierza też np. notowany na giełdzie w Sztokholmie Medicover. Wicelider prywatnego rynku medycznego w Polsce od kilku lat rozwija się w fitnessie – ma ponad 120 klubów i program zapewniający wstęp do 4,6 tys. obiektów.
MultiLife: teraz inwestycje, później zyski
Benefit podkreśla, że zbudował już odpowiednią ofertę MultiLife’u, m.in. dzięki know-how i technologii przejętych w 2021 r. start-upów Focusly (aplikacja do relaksacji, medytacji i tzw. mindfulness), YesIndeed (systemy grywalizacyjne) oraz Lunching.
– Nie znaleźliśmy odpowiednich celów akwizycyjnych w dwóch obszarach: szkoleniach i wsparciu psychologicznym. W pierwszym przypadku wciąż szukamy odpowiedniej technologii, a w drugim albo brakowało wystarczająco rozwiniętej bazy klientów, albo psychologów. Jeżeli nie znajdziemy odpowiednich partnerów, rozważymy zbudowanie własnej technologii i kompetencji – informuje Bartosz Józefiak.
Na tym etapie rentowność analizowanych spółek nie jest dla Benefitu kluczowa – podkreśla, że kluby fitness też potrzebują czasu na rozruch. Najważniejsze są dobrej jakości produkty i silny zespół menedżerski z klarowną wizją, jak skalować biznes i zarabiać.
– W ubiegłym roku kontynuowaliśmy inwestycje w stworzenie konceptu MultiLife’u, w tym czekają nas wydatki związane m.in. z marketingiem. Obsługa i rozwój programu w 2022 r. kosztowała kwartalnie ok. 3 mln zł. W tym roku koszty powinny być podobne, nie licząc nakładów na kampanię edukacyjno-marketingową, ale pojawią się też pierwsze zauważalne przychody. Nie oczekujemy, że MultiLife zacznie przynosić zysk już w tym roku, ale za trzy do czterech lat już tak. Osiągnięcie tego będzie pochodną bazy użytkowników, dlatego to na niej się koncentrujemy – podsumowuje menedżer.
MultiLife był do tej pory na tyle małą linią biznesową w skali firmy, że nie zwracałem na niego szczególnej uwagi. Traktowałem go raczej jako element wspierający sprzedaż głównego produktu spółki, karty MultiSport. Produkty oferowane w programie MultiLife dobrze wpisują się w długoterminowe trendy, takie jak rosnące zainteresowanie zdrowiem psychicznym czy szeroko rozumianym zdrowym stylem życia. Jego rozwój nie jest złym pomysłem, ale trudno mi wyobrazić go sobie jako istotną nogę biznesową Benefitu obok kart i karnetów sportowych.
O ile Lunching wydaje się ciekawym pomysłem, o tyle pozostałe rozwiązania, jak kursy mindfulness czy ćwiczenia online, często są dostępne w internecie za darmo. Mam duże wątpliwości, czy MultiLife zyska popularność porównywalną do pakietów medycznych. Możliwe, że Benefit chce w ten sposób skompensować brak opieki medycznej w swojej ofercie, którą ma jego konkurent – Medicover.