Bitcoin „ratuje” przed hiperinflacją w Zimbabwe

AR
opublikowano: 2017-11-13 12:26
zaktualizowano: 2017-11-13 12:29

Bitcoin, na całym świecie uważany za bardzo niepewną inwestycję, stał się synonimem bezpiecznej lokaty w Zimbabwe – pisze Reuters.

Mieszkańcom afrykańskiego kraju rynek kryptowalut wydaje się oferować ochronę przed hiperinflacją i finansowym krachem. Reuters informuje, że niektórzy zaczęli ostatnio w panice kupować bitcoiny, ponieważ pieniądze w bankach niemal codziennie tracą wartość (nieoficjalnie mówi się, że inflacja w skali miesiąca sięga 50 proc.). Inni widzą w kryptowalutach sposób na zwiększenie domowego budżetu, np. w celu zapewnia utrzymania studiującym za granicą członkom rodziny. 

- Obecnie wszystkie swoje wolne środki zamieniłem na bitcoina, ponieważ tylko w ten sposób mogę ochronić moje inwestycje – mówi Arnold Manhizwa, który pracuje dla firmy IT w Harare. 

Na rynku nie cichną głosy ekonomistów, którzy ostrzegają przed pęknięciem bańki bitcoinowej. Cena kryptowaluty wzrosła od początku roku siedmiokrotnie, bijąc rekordy.  

Dziś bitcoin drożeje po mocnej przecenie podczas weekendu.