CCC ma plan na gorsze czasy

Kamil ZatońskiKamil ZatońskiMariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2022-11-04 07:09
zaktualizowano: 2022-11-04 15:45

Rekordowa sprzedaż nie zapewnia modowej grupie rekordowych wyników. Zmienić to ma m.in. ścięcie kosztów o 310 mln zł, odchudzenie zapasów i redukcja zamówień.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • dlaczego CCC obniżyło prognozę przychodów na ten rok
  • co ma pozwolić grupie poprawić marżę w kolejnych kwartałach
  • od czego jest uzależniony giełdowy debiut Modivo
  • jaka jest funkcja planowanej emisji akcji
  • co niepokoi Sylwię Jaśkiewicz, analityczkę DM BOŚ
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wstępne wyniki za II kw. notowanego na GPW CCC nie napawały analityków optymizmem przed kolejnymi okresami, a szacunki za III kw. roku obrotowego 2022/23 (sierpień-październik) potwierdziły trudną sytuację na rynku.

Przychody w wysokości 2,4 mld zł były co prawda rekordowe i wyższe r/r o 18 proc., ale skorygowana EBITDA (197 mln zł) była o 18 proc. niższa niż przed rokiem, a zysk operacyjny spadł o 70 proc. do 21 mln zł. Był przy tym znacznie niższy od oczekiwań analityków. Skorygowana marża EBTIDA skurczyła się z 9,5 do 8,1 proc., a EBIT z 3,6 do 0,9 proc. Mimo to kurs podczas piątkowej sesji wzrósł i osiągnął poziom niewidziany od miesiąca – 39 zł.

– Z powodu zaburzeń popytu, zwłaszcza w I kw., spodziewamy się w tym roku osiągnięcia 9-9,2 mld zł sprzedaży, czyli dolnej granicy kwietniowej prognozy [9-10 mld zł – red.]. To całkiem nieźle w obliczu trudnych warunków rynkowych, ale brak tego miliarda może doprowadzić do wyższego stosunku kosztów do przychodów. Wdrażamy jednak plan oszczędności 310 mln zł do lipca 2023 r., zmniejszyliśmy zapasy o 17 proc. i dostosowujemy przyszłoroczną kolekcję do zmienionego popytu oraz zaczniemy m.in. czerpać z korzyści z projektów dotychczas przynoszących tylko koszty, jak uruchomiony w październiku marketplace Modivo – mówi Marcin Czyczerski, prezes CCC.

HalfPrice wyrasta na gwiazdę

Pozytywny wpływ na rentowność grupy będzie miał uruchomiony w maju 2021 r. HalfPrice. Osiągnięcie przez ten format 12,3-procentowej marży EBITDA w III kw. przy potrojeniu przychodów do 258 mln zł Marcin Czyczerski określił najważniejszym wydarzeniem biznesowym kwartału.

– Mówiliśmy, że model off-price odnotowuje największy wzrost w obliczy rynkowej niepewności. Mamy z nią teraz do czynienia, a tempo rozwoju HalfPrice’a jest najlepszym potwierdzeniem tej tezy. Sprzedaż LFL [w porównywalnych sklepach sieci – red.] wzrosła o 25 proc., dobrze rozwija się też sklep internetowy. Tylko 20 proc. klubowiczów CCC skorzystało z oferty HalfPrice’a, więc przed nami jeszcze dużo do zrobienia – mówi menedżer.

Sam format CCC utrzymał przychody mimo mniejszej o 2 proc. powierzchni sklepów (dzięki zwiększeniu efektywności sklepów i wzroście sprzedaży e-sklepu ccc.eu o 61 proc.) oraz skorygowaną marżę EBITDA (11,8 proc.). Na łącznych wynikach zaciążyły więc wyniki grupy Modivo (eObuwie i Modivo). Jej marża operacyjna spadła z 5,6 do -0,8 proc., a skorygowanej EBITDA z 7,5 do 1 proc. – przy wzroście przychodów o 23 proc., do 1 mld zł.

– Mamy cztery linie biznesowe: dwie z nich wręcz korzystają w warunkach większej rywalizacji cenowej – w segmencie CCC udział marek ekonomicznych będzie 2,5-krotnie większy w przyszłorocznej kolekcji – a przewagą dwóch pozostałych jest multibrandowość. Dynamika wzrostu sprzedaży Modivo zdecydowania przewyższa wynik rynku, ale przygotowanie się przed zahamowaniem branży e-commerce na jeszcze większy wzrost wywarło presję na marżę. Spodziewaną marżę EBITDA 2,5-4 proc. w całym roku traktujemy jednak jako zdarzenie razowe. Wierzymy, że z początkiem sezonu wiosennego 2023 presja ze strony zapasów i konkurentów będzie już niższa – komentuje Marcin Czyczerski.

Trzeba coś zmienić:
Trzeba coś zmienić:
Kierowane przez Marcina Czyczerskiego CCC zmienia podejście w obliczu rynkowych zawirowań i słabnącej siły zakupowej konsumentów. W znacznie większym stopniu niż wcześniej skupia się na kumulowaniu gotówki i na bieżącym reagowaniu na zmiany popytowe.

IPO Modivo aktualne

CCC porozumiało się już z bankami oraz obligatariuszami w sprawie zmiany wskaźników finansowych. W ich spełnieniu może pomóc kilka czynników. Po pierwsze, ograniczenie CAPEX-u w tym roku z 450-500 mln zł do 420-470 mln zł, a w przyszłym o 25 proc. Po drugie, emisja do 14 mln akcji po 36,11 zł (łącznie za maksymalnie 505,5 mln zł), o którym zadecyduje 17 listopada nadzwyczajne walne zgromadzenie.

– Finansowy bufor zapewniamy sobie głównie dzięki optymalizacji kosztów i poprawie rotacji. Celem emisji jest przygotowanie poduszki finansowej na trudny scenariusz, który, miejmy nadzieję, nie zrealizuje się w pełni. Ma też pomóc nam zmniejszyć zadłużenie, by obniżyć jego koszt w obliczu znacznie droższego finansowania niż wcześniej – mówi Marcin Czyczerski.

Zastrzyk gotówki może zapewnić grupie także giełdowy debiut Modivo (CCC ma w nim 74,7 proc. udziałów), który był planowany na 2022 bądź 2023 r. W tym roku się to nie uda, ale w przyszłym jest możliwe. We wrześniowej transakcji pomiędzy spółkami kontrolowanymi przez Zygmunta Solorza firma została wyceniona na 6 mld zł.

– Plan przeprowadzenia pierwszej oferty publicznej Modivo jest aktualny i uzależniony od kondycji na giełdach, która nie tylko w Polsce jest najgorsza od co najmniej kilkunastu lat. Wierzymy jednak w potencjał firmy i mamy inne możliwości pozyskania kapitału, więc wymuszona sprzedaż udziałów nie wchodzi w grę. Gdy nadejdzie dobry czas, będziemy gotowi na IPO – stwierdza szef CCC.

OKIEM ANALITYKA
Niska marża niepokoi
SYLWIA JAŚKIEWICZ
analityczka DM BOŚ

Źródeł wzrostu notowań CCC nie szukałabym w ogłoszonych wynikach, a rozwiniętym marketingu prezentacyjnym – podczas poprzednich konferencji wynikowych zdarzało się podobnie – oraz w nadziejach na realizację planów oszczędności kosztowych. Na pewno dobrze, że CCC ogłosiło plan restrukturyzacji, mimo że wcześniej, miałam wrażenie, zarzekało się przed cięciem kosztów. Już od dłuższego czasu uważam, że firma potrzebuje restrukturyzacji kosztowej. Nie jestem jednak pewna, czy uda się zrealizować plan 310 mln zł oszczędności w coraz trudniejszym otoczeniu rynkowym i z wysoką presją inflacyjną. Dostrzegam potencjał, ale tak niska rentowność operacyjna przy tak wysokich przychodach niepokoi.

Osiągnięcie rentowności przez HalfPrice to krok milowy w jego rozwoju, jednak absolutne wyniki operacyjne poszczególnych marek tworzą dość niepokojącą wizję. Choć fakt, HalfPrice zrobił wynik w grupie – na poziomie operacyjnym miał 12 mln zł, podczas gdy samo CCC 9 mln zł, a grupa Modivo 8 mln zł straty.

Nie mamy jeszcze pełnego obrazu rynku detalicznego za III kw., ale ten rok wcale nie wydaje się zły pod względem otoczenia rynkowego. II kw. w VRG był bardzo dobry, a LPP poradziło sobie imponująco, biorąc pod uwagę głębokie zmiany po odcięciu biznesu rosyjskiego. Wydaje się, że sytuacja konsumentów dopiero się pogarsza, a presja na koszty rośnie. Nie zakładałabym, żeby sytuacja w przyszłym roku była łatwiejsza niż w tym. To rodzi pytanie, jak sobie poradzi CCC. Z niecierpliwością wypatruję wyników kolejnych kwartałów.