Według prognoz ekonomistów opracowanych przez agencję Bloomberga, w drugim kwartale 2025 roku chiński produkt krajowy brutto (PKB) wzrósł o 5,1 proc. w ujęciu rocznym. Choć jest to nieco wolniejsze tempo niż w pierwszym kwartale, to średni wzrost w pierwszym półroczu wynosi 5,3 proc., co przekracza oficjalny cel rządu ustalony na poziomie około 5 proc.
Na pozytywne wyniki wpływ miał m.in. wzrost eksportu – w czerwcu wartość eksportowanych towarów wzrosła o 5,8 proc. rok do roku, co było najlepszym wynikiem od marca i przewyższyło oczekiwania specjalistów.
Oficjalne dane rządowe mają być zaprezentowane już we wtorek (15.07).
Rozejm handlowy z USA i wsparcie fiskalne
Istotnym czynnikiem wspierającym chiński eksport był tymczasowy rozejm handlowy ze Stanami Zjednoczonymi, zawarty w połowie maja. Dzięki niemu średnie cła na towary z Chin spadły do około 55 proc. z wcześniejszego poziomu 145 proc. Jednocześnie chiński rząd kontynuował politykę wsparcia fiskalnego, mającą pobudzić popyt wewnętrzny.
Władze przeznaczyły 300 miliardów juanów (około 41,8 miliarda dolarów) z emisji długoterminowych obligacji skarbowych na dotacje konsumenckie. Ponad połowa tych środków została rozdysponowana w pierwszej połowie roku, a reszta trafi do gospodarki w lipcu i październiku. Celem jest utrzymanie poziomu wydatków konsumenckich do końca roku.
Polityka pieniężna na razie bez zmian
Wobec pozytywnych danych makroekonomicznych, ekonomiści spodziewają się, że władze Chin – przynajmniej na razie – wstrzymają się z dodatkowymi bodźcami. Nadchodzące posiedzenie Biura Politycznego Komunistycznej Partii Chin w lipcu może, zdaniem ekspertów z Citi, potwierdzić „postawę wyczekującą”, choć niewykluczone są niewielkie, stopniowe działania wspierające gospodarkę.
Również Ludowy Bank Chin zadeklarował bardziej ostrożne podejście do łagodzenia polityki pieniężnej. Po czerwcowym posiedzeniu Komitetu Polityki Pieniężnej bank zrezygnował z wcześniejszych zapowiedzi cięć stóp procentowych oraz zasilania długoterminową płynnością, deklarując elastyczne podejście dostosowane do bieżących warunków.
Wyzwania w drugiej połowie roku
Mimo pozytywnego obrazu, ekonomiści ostrzegają, że efekt wcześniejszych działań stymulacyjnych może osłabnąć w drugiej połowie roku. Sprzedaż detaliczna prawdopodobnie spowolniła w czerwcu do 5,2 proc. rok do roku z 6,4 proc. w maju. Na spadek mogło wpłynąć m.in. zawieszenie dotacji na zakup smartfonów, sprzętu AGD i samochodów w niektórych prowincjach oraz wcześniejsze uruchomienie kampanii promocyjnej JD.com, co mogło przesunąć część wydatków na maj.
Produkcja przemysłowa również spowolniła – według prognoz wzrosła w czerwcu o 5,6 proc., co oznacza najniższe tempo od listopada ubiegłego roku. Jednak pozytywnym sygnałem jest powrót wzrostu nowych zamówień, co może sprzyjać odbiciu w kolejnych miesiącach.