Czasy, kiedy Państwie Środka produkowało się wszystko, począwszy od koszulek, a skończywszy na podzespołach elektronicznych, powoli odchodzą w przeszłość. Zdaniem dziennika Wall Street Journal, sygnałem, że tak się dzieje, jest pierwszy od kryzysu finansowego w 2009 r. spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Chinach. Jak poinformowało w środę ministerstwo handlu, w 2012 r. spadły one o 3,7 proc.
„Pekin chce przerzucić się na produkcję towarów o wyższej wartości i doprowadzić do podniesienia dochodów siły roboczej – komentuje dziennik.
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Chinach spadła w 2012 r. po raz pierwszy od kryzysu finansowego.
Jak zauważa Wall Street Journal, mniejsza atrakcyjność Chin w produkcji mniej zaawansowanych towarów to skutek rosnących płac (ich wzrost sięgał w latach 2005 – 2011 20 proc. rocznie) i innych kosztów oraz poprawy warunków pracy. Efekt? Międzynarodowym korporacjom coraz bardziej opłaca się przenosić fabryki do tańszych krajów, zwłaszcza w Południowo- Wschodniej Azji. Przykład? Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Indonezji wzrosły w ubiegłym roku o 27 proc., a w Tajlandii – nawet o 63 proc. Jak oblicza bank HSBC, dynamika PKB krajów Południowo – Wschodniej Azji, sięgająca 7,6 proc., zbliża się już do tempa wzrostu notowanego przez Chiny (8,1 proc.).
„Przenoszenie produkcji do innych krajów wcale nie oznacza, że międzynarodowe korporacje opuszczają Chiny. Jak jednak wynika z ankiet Amerykańskiej Izby Handlowej w Chinach, w ubiegłym roku tylko 20 proc. przedsiębiorców wskazało na Chiny jako najlepsze miejsce do inwestycji, podczas gdy rok wcześniej taki wybór deklarowało 31 proc.” – zauważa Wall Street Journal.
Przykładem zmiany podejścia do Chin jest tajwańska firma Wintek, dostawca podzespołów do produkcji smartfonów. Jak ogłosiła w październiku, zainwestuje 930 mln dolarów w nowe fabryki w Wietnamie. Jednocześnie zamierza jednak dalej rozwijać swoje operacje w Chinach, a odpowiedzią na rosnące koszty pracy i najmu powierzchni ma być produkcja części o coraz większej wartości dodanej.
