Premier Andrej Babis poddał w czwartek pod głosowanie parlamentu największą od dekad obniżki podatku dochodowego, informuje Reuters.
Babis twierdzi, że obniżka podatku zachęci Czechów do wydawania i pomoże pokonać kryzys spowodowany przez pandemię. Krytycy jego planu przekonują, że obniżka podatku spowoduje jedynie wielką wyrwę w budżecie, a jej największymi beneficjentami będą najbogatsi. Rada doradzająca w sprawie budżetu twierdzi, że skutkiem obniżki podatku będzie wzrost nierówności.
Proponowana obniżka podatku będzie kosztowała budżet 79 mld CZK (3,5 mld USD), czyli 1,3 proc. PKB. Główna stawka podatku dochodowego ma być zredukowana z obecnych 20,1 proc. do 15 proc.

Podpis: Marek Druś