Czołowi detaliści szukają start-upów

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2024-01-24 16:57

Żabka wraz z zagranicznymi Edeką, MC oraz Shufersalem liczą na młode spółki technologiczne w kilku obszarach. W zamian oferują dostęp do 22 tys. sklepów.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakiego typu spółek szukają Żabka i jej zagraniczni partnerzy
  • co im oferują
  • w jaki sposób, zdaniem ekspertki, mogą na tym zyskać obie strony
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Grupa Żabka to w wielu sferach pionier handlu spożywczego w Polsce. Jej innowacyjność napędza nie tylko sztab informatyków, ale też organizacja programów akceleracyjnych, w których młode firmy chętnie uczestniczą — przykładem jest produkujące roślinne sery Serio, które jesienią 2023 r. zebrało 900 tys. zł od prywatnych inwestorów. Teraz jedna z największych sieci handlowych w kraju połączyła siły z czołowymi graczami z innych państw.

Współpraca dużych z małymi

Polska Żabka, niemiecka Edeka, portugalski MC oraz izraelski Shufersal ogłosiły program Disrupt Retail. W jego ramach szukają młodych spółek technologicznych, które mogą wesprzeć ich przede wszystkim w trzech obszarach: usprawnienia operacji w sklepach, narzędzi analitycznych oraz retail media (udostępnianie producentom przestrzeni reklamowej).

Chętni mogą zgłaszać się od 4 lutego, a o zakwalifikowaniu się do pilotażu dowiedzą się w marcu. Każda z firm — łącznie prowadzą około 22 tys. sklepów — będzie indywidualnie współpracować z wybranym start-upem, dając mu szansę przetestowania w technologii.

— Udział w programie Disrupt Retail pozwoli nam nie tylko dotrzeć do jeszcze szerszego grona twórców innowacji, ale umożliwi również wymianę doświadczeń i wiedzy z międzynarodowymi liderami branży. Wspólnie jesteśmy w stanie dać innowatorom możliwość zaprezentowania swoich rozwiązań szerokiemu gronu konsumentów w regionie, a tym samym wznieść handel detaliczny na wyższy poziom — mówi Karol Gajewicz, head of venture studio, Grupa Żabka.

Obopólne korzyści

Dr Paulina Sypniewska, ekspertka strategii rozwoju i internacjonalizacji oraz dyrektorka ds. strategii w SV7, podkreśla, że korzystanie z pomysłów start-upów w celu rozwoju własnej innowacyjności to standardowe podejście dużych firm. Służy obu stronom, o ile potrafią sprawnie wdrożyć nowe rozwiązania.

— Sieci handlowe przystępujące do tego programu zyskują szansę szerszego spojrzenia na działania konkurencji w skali międzynarodowej, szczególnie w obszarze poprawy efektywności operacyjnej, skutecznego wykorzystania technologii reklamowych oraz analizy danych, która poprawi doświadczenia zakupowe klientów i pozwoli skutecznie kształtować strategię. Dla Żabki to szczególnie ważne w kontekście rozpoczętego procesu internacjonalizacji [w grudniu ogłosiła przejęcie DRIM Daniel Distributie w Rumunii – red.] — mówi Paulina Sypniewska.

Młode spółki natomiast dostają jej zdaniem możliwość nie tylko natychmiastowego przetestowania swoich pomysłów na dużą skalę i późniejszego wdrożenia, ale też szansę na zdobycie inwestora branżowego.

— Przed start-upami otwiera się też od razu droga do internacjonalizacji, a z reguły na wczesnym etapie działalności mają one ograniczone możliwości w tym zakresie. Mogą więc szybką rozwinąć się międzynarodowo i zwiększyć wycenę – tłumaczy ekspertka.