Europejski fundusz private equity, który w portfelu ma m.in. sieć sklepów spożywczych Żabka, odłożył plany IPO na giełdzie w Amsterdamie. Jak podaje Financial Times, powołując się na dwa anonimowe źródła, CVC Capital Partners ponownie rozważy pierwszą ofertę publiczną dopiero w przyszłym roku.
Opóźnienie planów oznacza przedłużenie trwającej już dwa lata historii dotyczącej tego, czy fundusz podąży za konkurencją i zdecyduje się publiczna emisję akcji. Najbliżej debiutu giełdowego CVC był w zeszłym roku, kiedy w ostatniej chwili powstrzymała go inwazja Rosji na Ukrainę.
Tym razem miało być inaczej – nie dalej, jak dwa tygodnie temu, informatorzy Bloomberga przekonywali, że fundusz przygotowuje się do IPO, które mogłoby nastąpić jeszcze w 2023 r. Jak podaje Financial Times, zniechęciły go słabe wyniki kwartalne EQT i Blackstone, publicznie notowanych konkurentów. Rolę odegrały też konflikt na Bliskim Wschodzie i generalnie niepewny stan globalnej gospodarki.
Ostateczną decyzję o odłożeniu planów IPO kadra zarządcza CVC podjęła w środę, 1 listopada. W pierwszej kolejności poinformowano o niej JPMorgan i Goldman Sachs, banki inwestycyjne pomagające przy organizacji debiutu giełdowego.
Ponowne przełożenie pierwszej oferty publicznej jest ciosem dla funduszu, który stara się dotrzymać kroku rywalom takim jak EQT, który wykorzystał wpływy z własnego debiutu giełdowego do sfinansowania kolejnych przejęć.
Portfel CVC wart jest około 161 mld EUR. W Polsce fundusz jest właścicielem sieci sklepów Żabka, o której też mówiło się, że trafi na giełdę. Badanie gruntu pod debiut tej firmy rozpoczęto już w ubiegłym roku, kiedy zorganizowano serię spotkań zapoznawczych z inwestorami finansowymi.