- W niedzielę, w 17. rocznicę wyborów do Sejmu X kadencji, zwanego kontraktowym, Partia Demokratyczna - demokraci.pl, zorganizowała w Warszawie Dzień Demokracji. W tym roku odbył się on pod hasłem "Przyszłość samorządowej Warszawy".
"4 czerwca nastraja mnie nostalgicznie" - powiedział prof. Bronisław Geremek, europoseł, członek PD i poseł Sejmu kontraktowego. "To, co się stało 17 lat temu jest niezwykłe i mamy prawo być z tego dumni" - dodał. Jego zdaniem, posłowie Sejmu X kadencji umieli wspólnie pracować i dzięki temu osiągnęli bardzo wiele. "Dorobek III RP stanowi część kapitału narodowego, którego nie powinniśmy naruszać" - podkreślił Geremek w rozmowie z PAP.
W debacie o samorządzie uczestniczyły m.in. osoby wymieniane jako kandydaci na prezydenta Warszawy: posłanka PO Hanna Gronkiewicz- Waltz, członek PD Marcin Święcicki oraz poseł SLD Ryszard Kalisz.
Zdaniem Gronkiewicz-Waltz, dla Warszawy najważniejsze jest sprawne zarządzanie. Podkreśliła, że dużą szansą na rozwój stolicy jest partnerstwo publiczno-prywatne, czyli współpraca sektora publicznego i prywatnego przy realizacji projektów.
"Warszawa stoi w miejscu. Jest miastem, gdzie nie ma inwestycji" - ocenił Kalisz. Według niego, stolica musi zacząć racjonalnie korzystać z funduszy z Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
W opinii Święcickiego, Warszawa "to nie jest miasto władz"; należy nawiązać dialog z mieszkańcami i rozwiązywać ich problemy.
"Samorząd ma kluczowe znaczenie; państwo musi być państwem obywateli, w którym mogą się realizować" - powiedział wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego i przewodniczący PD, Janusz Onyszkiewicz. Podkreślił, że demokracja to ustrój ludzi aktywnych, a nie takich, którzy raz na cztery lata chodzą na wybory.
Uczestnicy debaty zgodzili się, że istnieje pilna potrzeba rozwiązania problemu tzw. dekretu Bieruta, którym w 1945 roku z uwagi "na konieczność odbudowy i rozbudowy Warszawy", znacjonalizowano ponad 20 tys. nieruchomości warszawskich.