Zaniepokojenie specjalisty wywołuje fakt, że w roku obrachunkowym 2013 – 2014, podobnie jak w poprzednim, australijski budżet zanotuje deficyt. I to mimo dogasającego boomu w branży surowcowej, na której oparta jest australijska gospodarka.
- Deficyt będzie tylko rósł, w miarę jak wpływy z podatków od sprzedaży surowców będą spadać – przewiduje Lionel Yeo.
Jego zdaniem notowania dolara australijskiego do amerykańskiego, które jeszcze w 2011 r. znalazły się najwyżej od blisko trzech dekad, stoją u progu długoterminowego marszu na południe. Celem spadków będzie pułap 0,65 USD, gdzie zatrzymała się przecena z drugiej połowy 2008 r. Potem notowania ustabilizują się na poziomie 0,70 USD za „aussie”. Jak podkreśla Lionel Yeo, jest to średni pułap osiągany przez dolara australijskiego w latach dobrej koniunktury globalnej, której nie towarzyszy boom surowcowy.
Zdaniem Lionela Yeo notowania pary AUDUSD mogą zakończyć trwającą od blisko trzech latach konsolidację i zaatakować minima z przełomu 2008/2009 r. Źródło wykresu: Bloomberg.
- Moim zdaniem AUD rozpoczął długi marsz w dół. Na tej drodze będą korekty, jednak krótka pozycja powinna pozostać zyskownym pomysłem inwestycyjnym – ocenia Lionel Yeo.
W czwartek za „aussie” płacono 0,969 USD, zaledwie o 0,1 proc. więcej niż dzień wcześniej, kiedy notowania zaatakowały minima sprzed 11 miesięcy.
