Dow Jones spadł o 0,33 proc. do 31,730.30 pkt, a S&P 500 o 0,13 proc. do 3,930.08 pkt. Nasdaq Composite wzrósł o 0,06 proc. do 11,370.96 pkt.
Zwyżkowało 13 z 30 spółek z indeksu Dow Jones. Najlepiej radził sobie Home Depot (+2,38 proc.), zaś najgorzej Boeing (-4,83 proc.).
W górę poszło 6 z 11 sektorów S&P 500. Liderem wzrostów była opieka zdrowotna (+0,94 proc.), zaś spadków narzędzia (-1,15 proc.).
Kontrakty terminowe na złoto staniały o 1,6 proc. do 1824,60 USD za uncję z powodu kolejnego umocnienia dolara. Ropa WTI zdrożała o 0,4 proc. do 106,13 USD za baryłkę. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych spadła o pięć punktów bazowych do 2,87 proc.
Inflacja producencka wzrosła w kwietniu o 11 proc. rdr. To nieznaczny spadek w porównaniu z marcem, jednak odczyt okazał się wyższy od oczekiwań analityków. Wiele kosztów jest przerzucanych na konsumentów, co wzbudza obawy o mniejszą skłonność do wydatków i spowolnienie wzrostu gospodarczego.
Sezon wyników zbliża się do końca. Według najnowszych danych Refinitiv, zyski 79 proc. spółek z indeksu S&P 500 okazały się lepsze od oczekiwań analityków. W czwartek wynikami i brakiem nowej prognozy rozczarował koncern medialny Walt Disney. Jego akcje staniały o 0,86 proc.