Drgnęło w fuzjach i przejęciach

MWIE, Bloomberg
opublikowano: 2010-08-20 09:49

Rekordowe zapasy gotówki skłaniają firmy w największych gospodarkach świata do przejmowania swoich konkurentów.

Sierpień, który tradycyjnie w fuzjach i przejęciach jest martwym miesiącem, jest na najlepszej drodze do wyprzedzenia rekordowego w tym roku marca. Mało tego, w kolejce ustawiają się już następne transakcje.

Po wczoraj zapowiedzianym przejęciu producenta oprogramowania komputerowego McAfee przez Intel wartość sierpniowych transakcji wzrosła do 175 mld USD. Zagrożone jest natomiast przejęcie producenta nawozów Potash Corp. przez potentata górniczego BHP Billiton. Australijczycy po odrzuceniu ich propozycji przez zarząd kanadyjskiego przedsiębiorstwa zdecydowali się na próbę wrogiego przejęcia kontroli nad spółką.

Zasoby gotówki są na rekordowych poziomach, szczególnie w branży nowych technologii, a także ochrony zdrowia. Nic więc dziwnego, że 68 proc. tegorocznych transakcji została sfinansowana w części lub całości gotówką, w porównaniu z 62 proc. w zeszłym roku.

- Tam, gdzie jest dużo gotówki, pojawia się pokusa, aby ją wydać – ocenia Cliff Remily, zarządzający w Thornburg Investment Management.

- Zasoby gotówki zwiększają się z dnia na dzień – dodawał w wywiadzie dla Bloomberga Frank Aquila, partner Sullivan & Cromwell.

Jego zdaniem katalizatorem dalszego rozwoju rynku może być wiarygodny sygnał, że gospodarka nie wpadnie ponownie w recesję.

Aktywność w fuzjach i przejęciach spadła o połowę między 2007 a 2009 r. w wyniku załamania gospodarczego na świecie. Według danych Bloomberga wartość zawartych w sierpniu transakcji może sięgnąć 285 mld USD i przegonić wartość deali z marca, kiedy to na przejęcia wydano 200 mld USD.