Peeters zwrócił uwagę, że inwestorzy instytucjonalni odchodzą powoli od przemysłu obronnego. Skuteczna za to - jego zdaniem - jest strategia polegająca na wspieraniu systemów, które wspomagają europejski przemysł technologiczny i cywilną infrastrukturę bezpieczeństwa.
“Nie finansujemy amunicji i systemów uzbrojenia, to nie jest nasza specjalność” - powiedział Peeters. “Ale możemy wiele zrobić w zakresie podwójnego zastosowania. Liczby z zeszłego roku mówią same za siebie i jestem przekonany, że to właściwa droga dla nas” - zaznaczył.
Mniejsze inwestycje w przemysł wojenny
Holandia apelowała do EBI na początku tego roku, by instytucja inwestowała w przemysł obronny, ponieważ Unia Europejska ma trudności z dostarczeniem Ukrainie wystarczającej amunicji artyleryjskiej.
Peeters zauważył, że inwestorzy instytucjonalni - jak fundusze emerytalne i ubezpieczyciele - zmniejszają swoje inwestycje w przemysł obronny mimo spowodowanego wojną popytu na broń i amunicję. W ubiegłym roku EBI uruchomił europejską inicjatywę bezpieczeństwa, by sfinansować do 6 mld EUR na badania podwójnego zastosowania do 2027 r.
“Inwestorzy instytucjonalni, czy fundusze venture nie będą chętni do kupowania naszych obligacji, w szczególności zielonych, jeśli zainwestujemy w amunicję i sprzęt wojskowy” - podkreślił.

