Zdecydowana większość unijnych firm z zadowoleniem powitałaby ujednolicenie prawa zobowiązaniowego (contract law), co ich zdaniem mogłoby ułatwić współpracę, ale wątpi, by wcielenie takiego pomysłu w życie było obecnie możliwe - przytacza wyniki międzynarodowego sondażu czwartkowy "Financial Times".
Ponad 80 proc. badanych firm z Polski, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Hiszpanii, Holandii, Włoch oraz Węgier popiera pomysł harmonizacji prawa zobowiązaniowego, chociaż wyraża głęboki sceptycyzm co do tego, czy takie jednolite prawo mogłoby funkcjonować w praktyce (47 proc. badanych w to wątpi).
Spośród przebadanych 175 firm, ponad jedna czwarta nie odważyła się rozpocząć działalności handlowej poza swoimi granicami. Różnice podatkowe i systemu prawnego są największą ich bolączką. Dopiero na drugim miejscu jest język i różnice kulturowe.
65 procent przedsiębiorstw jest sfrustrowanych różnymi sposobami wdrażania unijnych dyrektyw.
Komentując wyniki sondażu międzynarodowa firma prawnicza Clifford Chance sprzeciwia się propozycji harmonizacji prawa zobowiązaniowego w UE. Argumentuje, że jednolite prawo będzie niewykonalne z uwagi na różnice polityczne i kulturowe, i dodatkowo stworzy sytuację niepewności dla biznesu.