"We wskazanym terminie - do 3 listopada - odniesiemy się do uwag i oczekiwań pani komisarz, które zostały sformułowane w liście (przesłanym do polskiego rządu w poniedziałek wieczorem - PAP)" - zapewnił Gawlik.
"List podejmuje wiele kwestii. Myślę, że nasza odpowiedź musi być przemyślana i rozważna. Co do zasady resort skarbu napisał już pani komisarz, że podejmie wszelkie próby zmierzające do ratowania przemysłu stoczniowego i utrzymania działalności zakładów" - dodał.
KE uważa, że dotąd polski rząd nie odpowiedział jasno, czy zgadza się na zaproponowane rozwiązanie, które polega na sprzedaży majątku trwałego stoczni, spłacie długów i likwidacji stoczni, co daje szansę na zachowanie miejsc pracy w zakładach, jakie powstaną w miejsce stoczni. Brak odpowiedzi polskiego rządu sprawi, że KE podejmie decyzję o zwrocie pomocy publicznej przyznanej stoczniom, co oznacza ich upadłość.(PAP)